Skoro Francuzi, to nie może zabraknąć kosmetyków. Ale będą też samochody, noże i baseny.
11 firm z St. Etienne przyjeżdża 12 października na trzydniową misję do Polski.
— Dla wszystkich z nich umawiamy po 7-8 spotkań z polskimi przedsiębiorcami. Zapraszamy chętnych do współpracy — mówi Remi Pigłowski z Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, która wraz z bankiem CIC współorganizuje misję.
Trzy firmy z branży kosmetycznej: Autan de Bien Etre, France Cosmetiques i Aries Creation, wezmą dodatkowo udział w targach kosmetycznych w Warszawie. Poza tym, podobnie jak pozostałe, odbędą serię spotkań w całej Polsce.
— Bargoins ma już umówione siedem spotkań z hurtowniami, ale możemy zorganizować dodatkowe, jeśli będzie potrzeba. Cristalin, który produkuje baseny, szuka co prawda dystrybutorów, ale firma już kupuje w Polsce drewno, więc jest otwarta na kontakt z nowymi dostawcami — opowiada Remi Pigłowski.
Niektóre z tych firm już wcześniej szukały za pośrednictwem izby i "PB" partnerów.
— Kilka firm, o których informowaliśmy wcześniej, nie przyjeżdża do Polski, bo już nawiązały kontakty. Po ostatnim artykule w "PB" miałem ponad 20 e-maili — mówi przedstawiciel Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Na ogół spółki z St. Etienne szukają dystrybutorów. Ale także klientów finalnych.
— Dieau Edafim, producent dystrybutorów do wody z butli i ujęć miejskich, chętnie nawiąże współpracę również z lotniskami, dworcami, stadionami czy szpitalami. Z kolei Lutecie, producent naturalnych suplementów diety, szuka kontaktu także bezpośrednio z drogeriami i salonami urody — mówi Barbara Kucharczyk, dyrektor Przedstawicielstwa CIC w Polsce.