"Jeszcze w piątek nastąpi rewizja ratingów przez agencje S&P i Moody's, jednak nie widzimy podstaw, żeby uległy one zmianie. Kurs EUR/PLN spadł do poziomu 4,30, więc wymazał niemal całość wzrostów, które nastąpiły przed wyrokiem TSUE (...). Na globalnych rynkach panują pozytywne nastroje i nadzieje na porozumienie handlowe między USA i Chinami, co spycha kurs do poziomu 4,30, gdzie widzimy punkt równowagi dla notowań w najbliższych dniach" - powiedział PAP Biznes kierownik departamentu analiz TMS Brokes Bartosz Sawicki.
Jego zdaniem ostatnie osłabienie się euro nie będzie utrzymane, gdyż oczekiwane przez rynek porozumienie w wojnie handlowej może nie rozwiązać wszystkich problemów.
"Jeśli chodzi o krajowe wybory, to wydaje się, że zwycięstwo PiS jest dla całego rynku scenariuszem bazowym, co będzie neutralne dla rynku" - dodał Sawicki.
W piątek wieczorem agencje ratingowe S&P i Moody's mają dokonać przeglądu ratingu dla Polski.
RYNEK DŁUGU
Podczas piątkowych notowań na rynku polskich SPW rentowności rosły na średnim i długim końcu krzywej.
"Rentowność SPW powinna się stabilizować. Ani rewizja ratingów, ani niedzielne wybory nie powinny jakoś mocno przekładać się na rynek długu. Jeśli chodzi o czynniki zewnętrzne, to spodziewamy się utrzymania dochodowości krajowych 10-latek w okolicy 2 proc. Wzrosty rentowności w kraju idą w ślad za rynkami bazowymi, gdzie odwrót od obligacji jest spowodowany optymizmem w związku ze wspomnianymi negocjacjami na linii USA-Chiny" - powiedział Sawicki.
Na rynkach bazowych rentowność amerykańskich 10-latek wyniosła 1,731 proc., a niemieckich -0,443 proc.