Złoty nie zareagował na dane z USA; SPW mocniejsze pod wpływem czynników lokalnych

PAP
opublikowano: 2023-01-27 18:20

Piątkowe dane inflacyjne z USA były zgodne z oczekiwaniami, rynek FX nie zareagował, a do posiedzeń Fed i EBC można oczekiwać stagnacji - oceniła w rozmowie z PAP Biznes Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. Krajowy dług zachowuje się lepiej od rynków bazowych, na co wpływ mają czynniki lokalne, jednak wkrótce korelacja dodatnia powinna powrócić - dodała.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Adobe Stock

"Od rana inwestorzy oczekiwali na dane inflacyjne z USA, które okazały się zgodne z oczekiwaniami, a tym samym nie przyniosły żadnych rozstrzygnięć. Co prawda inflacja jest niższa niż w ubiegłym miesiącu, choć spadek ten nie jest duży" - powiedziała PAP Biznes główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

Deflator PCE w USA w grudniu wyniósł 5,0 proc. rdr, wobec 5,5 proc. rdr miesiąc wcześniej i konsensusu na poziomie 5,0 proc. - podało Biuro Analiz Ekonomicznych Departamentu Handlu.

Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 4,4 proc. rdr vs 4,7 proc. miesiąc wcześniej i oczekiwań na poziomie 4,4 proc. rdr.

W ujęciu mdm deflator PCE wyniósł 0,1 proc. wobec 0,1 proc. miesiąc wcześniej. Oczekiwano 0,0 proc.

"Z drugiej strony dane makro z USA były mocne i wzmocniły oczekiwania niektórych inwestorów na podwyżkę stóp o 50 pb., co było widać na rynku. Cały czas jednak konsensus rynkowy zakłada wzrost stóp o 25 pb. na lutowym posiedzeniu Fed" – powiedziała ekonomistka.

Zdaniem Moniki Kurtek, w takim otoczeniu na rynku FX w najbliższych dniach może panować stagnacja.

"Moim zdaniem do czasu posiedzeń Fed i EBC na rynku FX panować może stagnacja i dopiero te posiedzenia powinny wygenerować jakieś większe ruchy" - powiedziała.

Odnosząc się do zachowania lokalnego rynku FX, ekonomistka wskazała, że EUR/PLN w piątek próbował schodzić na niższe poziomy, jednak próby te nie udały się.

"Tydzień na EUR/PLN kończymy w okolicach 4,71 i pewnie w tych okolicach rozpoczniemy handel w poniedziałek. Także i tutaj posiedzenia Fed oraz EBC będą kluczowe i mogą być jakimś impulsem dla złotego" – dodała ekonomistka Banku Pocztowego.

Ok. godz. 16.17 kurs EUR/PLN spada o 0,1 proc. do 4,7063, a USD/PLN idzie w górę o 0,1 proc. do 4,3295.

W tym czasie na rynkach bazowych kurs EUR/USD zniżkuje o 0,21 proc. do 1,0868.

RYNEK DŁUGU

"Zdecydowanie ciekawiej jest na rynku długu. Kolejny dzień z rzędu rosną rentowności na rynkach bazowych, a w górę idą także rentowności obligacji krajów z naszego regionu, szczególnie mocno, w tempie dwucyfrowym, na Węgrzech. Natomiast w Polsce rentowności idą w dół w zakresie od 4 do 7 pb. wzdłuż całej krzywej" – powiedziała Monika Kurtek.

Zdaniem ekonomistki, za takie zachowanie krajowego długu odpowiedzialne są czynniki lokalne.

"Na rynek do końca bieżącego miesiąca ma napłynąć ok. 24 mld zł z tytułu wykupu obligacji i do tego jeszcze odsetki. Tym samym rynek zostanie zasilony dużą kwotą, pod to kupowane są obecnie polskie obligacje i to trzyma nasz rynek" – dodała.

W opinii ekspertki z Banku Pocztowego, od lutego jednak nasz rynek długu powinien powrócić do korelacji z rynkami bazowymi, a na te w krótkim terminie wpłyną głównie przyszłotygodniowe decyzje banków centralnych.

"Moim zdaniem na dłuższą metę utrzymanie spadków rentowności krajowego długu jest mało prawdopodobne, gdyż zbliżamy się do publikacji wyższej, krajowej inflacji, co może dać impuls do wzrostu rentowności. Jest to jednak perspektywa nieco dłuższa" – dodała.

W piątek dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych rosną o 3,8 pb. do 3,529 proc., a niemieckich idą w górę o 3,4 pb. do 2,248 proc.