Złoty osłabia się w poniedziałek rano, później możliwa stabilizacja

Internet Securities
opublikowano: 2006-06-12 09:45

Poniedziałkowy poranek przynosi osłabienie złotego w stosunku do poziomów z piątkowego zamknięcia. O godzinie 9:30 kurs EUR/PLN testował poziom 3,9743 zł, natomiast kurs USD/PLN 3,1463 zł, co oznacza odpowiednio wzrost o 0,7 i 0,8 grosza.

Poniedziałkowy poranek przynosi osłabienie złotego w stosunku do poziomów z piątkowego zamknięcia. O godzinie 9:30 kurs EUR/PLN testował poziom 3,9743 zł, natomiast kurs USD/PLN 3,1463 zł, co oznacza odpowiednio wzrost o 0,7 i 0,8 grosza.

Pomimo obserwowanego osłabienia złotego, poniedziałek może upłynąć jeszcze pod znakiem stabilizacji notowań złotego, na co wpływać będzie prawdopodobna stabilizacja notowań na rynku eurodolara.

Stabilizacji na EUR/USD, a co za tym idzie EUR/PLN i USD/PLN, sprzyjać będzie oczekiwanie na wtorkowe i środowe dane o inflacji w USA. Dane te stanowić będą klucz dla dalszych zmian na rynku walutowym.

Ewentualny, większy od prognoz wzrost inflacji w USA, nie tylko doprowadzi do umocnienia dolara wobec głównych walut, ale również może stać się impulsem do odpływu inwestorów z rynków emerging markets, czyli również z Polski. Nie jedynym zresztą. W czwartek prawdopodobnie dojdzie do podwyżki stóp procentowych w Szwajcarii, co również zmniejszy atrakcyjność inwestycyjną rynków wschodzących.

W rozpoczynającym się tygodniu, oprócz czynników globalnych, jakimi są niewątpliwie dane o amerykańskiej inflacji, czy zmiany na rynku eurodolara, wpływ na notowania złotego mogą mieć jeszcze, publikowane w środę przez Narodowy Bank Polski dane o bilansie obrotów bieżących. Takiego wpływu natomiast nie będzie miał publikowany tego samego dnia majowy wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych, czyli inflacja CPI oraz organizowana przez Ministerstwo Finansów aukcja obligacji 7- i 12-letnich.

Pomimo, że poniedziałek ma szanse przynieść stabilizację notowań złotego, to perspektywy dla polskiej waluty nie są najlepsze. Na realne jej osłabienie wskazują nie tylko ewentualne podwyżki stóp procentowych w Szwajcarii i USA, ale przede wszystkim analiza techniczna. Na wykresie EUR/PLN została utworzona, zapowiadająca wzrosty formacja odwróconej głowy z ramionami. Pokonanie strefy oporu 3,97-4,00 zł otworzy drogę do minimum 4,23 zł. Jako, że ruch do góry uwiarygodnia pokonana w marcu dwuletnia linia trendu spadkowego, to jest bardzo prawdopodobne, że w najbliższych tygodniach euro na stałe zagości ponad poziomem 4 zł.

Ruszyć do góry ma również szanse kurs USD/PLN. Dzisiejszy powrót ponad opór na poziomie 3,14 zł, połączony z zeszłotygodniowym powrotem ponad dawne wsparcia, a ostatnio opór na 3,10-3,11 zł, jaki tworzyły dołki z września 2005 i stycznia 2004 roku, otwiera drogę do marcowych szczytów na 3,31 zł.

(ISB/ WGI)