WARSZAWA (Reuters) - Marek Belka, kandydat na ministra finansów z ramienia SLD uważa, że złoty jest obecnie przewartościowany o około 10 procent i będzie się stopniowo osłabiał.
"(Złoty) Jest przewartościowany o kilka procent, może o około 10 procent. Spodziewamy się, że złoty osłabi się z powodu normalnych czynników" - powiedział w wywiadzie dla Reutera Marek Belka.
Belka powiedział, że jeśli jego reformy zostaną poparte przez Narodowy Bank Polski (NBP), bank centralny, może obniżyć w tym roku stopy procentowe o 200 punktów bazowych i o kolejne 200 punktów bazowych w pierwszej połowie 2002 roku. Główna stopa rynkowa jest obecnie na poziomie 14,5 procent.
"Te 400 punktów bazowych to skala błędu Rady Polityki Pieniężnej" - powiedział Belka.
Dodał, że nie spodziewa się odbicia inflacji w 2001 roku i uważa, że będzie ona w grudniu znacznie niższa niż pięć procent. W lipcu wyniosła ona 5,2 procent.
Belka powiedział też, bez podania szczegółów, że cięcia w wydatkach będą głównym instrumentem do zmniejszenia niedoboru budżetowego w 2002 roku, który jest szacowany na 50 miliardów złotych. W jednej czwartej ta dziura może być sfinansowana podwyżką podatków, zaś reszta cięciami w wydatkach.
Powiedział też, że nie wyklucza kolejnej rewizji budżetu na 2001 rok, ale bez zwiększania wydatków.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))