Zmienne nastroje na światowych rynkach

Marek Druś
opublikowano: 2008-12-11 00:00

Na europejskich rynkach akcji panowały zmienne nastroje. W podejmowaniu decyzji przeszkadzała inwestorom niepewność. Zastanawiano się, czy wstępnie uzgodnione porozumienie w sprawie pomocy finansowej dla "wielkiej trójki" — największych producentów aut w USA — zostanie szybko przegłosowane przez Kongres.

Wraz z rozpoczęciem handlu za oceanem giełdy w Paryżu i Frankfurcie minimalnie rosły, a giełda londyńska spadała. Z 18 indeksów branżowych 11 traciło na wartości. Największą stratę, minimalnie przekraczającą 1 proc., notowały wskaźniki branż telekomunikacyjnej i ochrony zdrowia. Ponad 5 proc. zyskiwał za to indeks spółek surowcowych. To reakcja na wzrost cen metali i ropy.

Sesje w USA rozpoczęły się od wzrostów. Drożały akcje GM i Forda. Na rynku technologicznym taniał mocno Electronic Arts. Drugi na świecie producent gier wideo obniżył prognozę wyników. Wycofanie się z prognoz spowodowało także ponad 20-procentowy spadek kursu Eastman Kodak.