Dziesięcioletniego okresu zatrudnienia, podwyżki po 500 zł i bonusu prywatyzacyjnego w wysokości 8 tys. zł dla każdego pracownika żądają związkowcy z Huty Częstochowa, negocjujący pakiet socjalny z Mittal Steel - poinformował w środę PAP rzecznik związkowego komitetu Włodzimierz Seifryd. Oznacza to, że związkowcy złagodzili stanowisko. Koncern stara się o przejęcie Huty.
Związkowcy chcą także, by w przypadku upadłości którejkolwiek ze spółek działających w hucie, pozostałe musiały przejąć wszystkich pracowników tej upadłej.
Międzyzwiązkowy komitet negocjacyjny, składający się z przedstawicieli pięciu związków działających w hucie, jeszcze w ubiegłym tygodniu domagał się gwarancji pracy do emerytury, po 30 tys. zł bonusu dla pracownika i podwyżek płac o 1,5 tys. zł.
W środę nie doszło do decydujących rozstrzygnięć. Negocjacje toczące się w ośrodku hutniczym w Poraju zostały przerwane. "Będą wznowione w poniedziałek" - powiedział Seifryd.
"Na razie do porozumienia jest jeszcze daleko. Przedstawiciele Mittal Steel zdają się nie dostrzegać, że sytuacja huty jest nieporównywalnie inna, lepsza niż przed rokiem, kiedy Mittal Steel podpisał z nami pierwszy pakiet socjalny. Dlatego nasze wymagania są dużo większe niż rok temu, chociaż łagodniejsze niż przed kilkunastoma dniami" - dodał Seifryd.
We wtorek Seifryd wystosował do premiera Marka Belki pismo, w którym prosi o wyjaśnienie, "czy niepodpisanie pakietu socjalnego z inwestorem może stać się przyczyną upadłości Huty Częstochowa", a także "czy jest możliwa sprzedaż huty bez podpisanego pakietu".
W ubiegłą środę Mittal Steel poinformował, że negocjacje przebiegają prawidłowo i wszystkie kontrakty dotyczące zakupu Huty Częstochowa zostaną parafowane w tym tygodniu. Podał, że podpisanie umów planowane jest do 29 kwietnia tego roku.
Dyrektor Finansów Korporacyjnych Mittal Steel Ondra Otradovec apelował wówczas do związków, "aby w najlepszym interesie pracowników i firmy jak najszybciej uzgodniły pakiet socjalny po to, by zabezpieczyć przyszłość Huty".
Huta Częstochowa jest największym producentem blachy okrętowej w Polsce. Dzierżawiąca jej majątek spółka pod nazwą Huta Stali Częstochowa zatrudnia ponad 2 tys. osób, a jej zdolności produkcyjne wynoszą 700 tys. ton stali rocznie.
Mittal Steel to największy koncern stalowy na świecie. W krajach Europy Środkowo-Wschodniej zatrudnia ponad 50 tys. osób. Spółka Mittal Steel Company powstała w wyniku połączenia Ispat International N.V. i LNM Holdings N.V. Koncern wiosną 2004 roku kupił Polskie Huty Stali - obecnie Mittal Steel Poland.
Zainteresowanie zakupem Huty Częstochowa wyraził także ukraiński Związek Przemysłowy Donbasu (ZPD). Na początku marca tego roku ZPD poinformował, że gdyby wygrał przetarg, zainwestuje ok. 100 mln euro w rozwój Huty Częstochowa.
Jednak komisja prywatyzacyjna 23 lutego przyznała Mittal Steel prawo na wyłączność w negocjacjach nt. kupna huty.
Związek Przemysłowy Donbasu i Mittal Steel znaleźli się w ostatniej fazie przetargu na częstochowską hutę, wstrzymanego w pierwszej połowie 2004 roku. W pierwszej fazie przetargu, choć oferta Donbasu została uznana za lepszą przez komisję przetargową, negocjacje podjęto z Mittal Steel (wówczas LNM), który parafował umowy z większością wierzycieli huty i podpisał pakiet socjalny.
Jednak pod koniec kwietnia 2004 r. przetarg został wstrzymany w związku z wykrytymi nieprawidłowościami, a Donbas zaskarżył tę decyzję w maju do sądu. We wrześniu obie firmy zrzekły się roszczeń i postanowiły poczekać na wznowienie przetargu, jednak pod warunkiem, że zostaną ponownie do niego zaproszone. Po ponownym zaproszeniu obie firmy 3 lutego 2005 r. złożyły nowe oferty, z których do dalszych negocjacji wybrano propozycję Mittal Steel.