Zwyżki na Nasdaq okazały się zbyt duże
Rozmiary wtorkowej zwyżki na amerykańskim Nasdaq sugerować mogły, że inwestorzy ponownie uwierzyli spółkom high-tech i oto mamy do czynienia z kolejną falą hossy w tym segmencie rynku kapitałowego. Skala podwyżki była faktycznie zdumiewająca. Rynek Nasdaq poszedł w górę o 7,94 proc. i według statystyk, była to największa dzienna zmiana na tym rynku od 1971 roku. Optymizm jednak studzili analitycy, twierdzący, że tak gwałtowny wzrost na tym parkiecie był głównie efektem trzydniowej przerwy w notowaniach i nie można go traktować jako zapowiedź trwałej zmiany trendu.
ŚWIATOWE giełdy bardzo zareagowały na informacje płynące ze Stanów Zjednoczonych, gdzie także Wall Street poszła za ciosem, czego efektem był 2,2 proc. wzrost indeksu Dow Jones. Zarówno zamknięcia na parkietach azjatyckich (Nikkei +0,64 proc., Hang Seng + 5,17 proc.), jak otwarcia na europejskich giełdach były bardzo udane. Przed godziną 9 naszego czasu, niemiecki DAX wskazywał na 0,8-proc. zyski, zaś paryski CAC zwyżkował o 0,05 proc.
W MIARĘ upływu czasu wśród inwestorów rosła niepewność jak wyglądać będzie początek środowych sesji w USA. Amerykańscy analitycy zaczęli wspominać o mających nastąpić spadkach.
— Nastąpi realizacja zysków. Wzrost na Nasdaq we wtorek był olbrzymi i wystąpił przy niezbyt dużych obrotach, co nie jest prawidłowe. Nie wydaje mi się aby publikowane dzisiaj dane gospodarcze były głównymi czynnikami branymi pod uwagę przez inwestorów, ale mogą mieć wpływ na wrażliwy na wskaźniki gospodarcze rynek — powiedział jeden z nich.
NA PONAD GODZINĘ przed otwarciem Nasdaq i Wall Street kontrakty terminowe na akcje na obu rynkach wskazywały na mające nastąpić spadki kursów. Notowania na Nasdaq rozpoczęły się od zniżki indeksu o 1 proc., Dow Jones spadł o 0,3 proc. Opublikowany w czasie sesji wskaźnik sprzedaży krajowej w kwietniu okazał się wciąż wysoki, ale wskazał na pewne ochłodzenie koniunktury po sześciu podwyżkach stóp procentowych dokonanych przez Fed. Dzięki temu negatywna tendencja na rynku została odwrócona, co również miało wpływ na kończące się notowania na rynkach europejskich.