NOWY JORK (Reuters) - Citigroup, największa grupa finansowa w USA, poinformowała w czwartek, że jej zysk w czwartym kwartale wzrósł o 16 procent, dzięki znacznemu wzrostowi przychodów w działach bankowości detalicznej.
W ubiegłym roku amerykańscy konsumenci chętniej używali kart kredytowych i zaciągali kredyty hipoteczne, ponieważ Fed aż 11 razy obniżał stopy procentowe.
Korzystny dla Citigroup okazał się również globalny zasięg jej działalności obejmujący ponad 100 krajów świata. Spółka ucierpiała jednak na kryzysie w Argentynie, gdzie rząd zawiesił spłatę zadłużenia sięgającego 141 miliardów dolarów oraz zdewaluował lokalną walutę.
Na pokrycie niespłaconych kredytów i niewykupionych obligacji rządowych tego kraju Citi przeznaczył 470 milionów dolarów. W związku z bankructwem koncernu energetycznego Enron, Citigroup zapisał po stronie strat 228 milionów dolarów.
Po uwzględnieniu tych kosztów w czwartym kwartale Citi zarobił 3,86 miliarda dolarów, czyli 74 centy na akcję. W analogicznym okresie 2000 roku grupa miała 3,33 miliarda dolarów zysku, czyli 65 centów na akcję.
Średnio analitycy ankietowani przez Thomson Financial/First Call spodziewali się, że zysk na akcję wyniesie 73 centy.
W działach bankowości detalicznej, które obejmują kredyty hipoteczne i karty kredytowe, zysk Citigroup wzrósł o 20 procent do 2,03 miliarda dolarów.
W działach bankowości korporacyjnej, obejmujących również działalność inwestycyjną zysk zwiększył się o cztery procent do 1,32 miliarda dolarów. Odpisy związane ze stratami poniesionymi w Argentynie znacznie obniżyły wyniki w tym dziale.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))