Zysk jest przy tym o 1 proc. wyższy r/r.
Składka przypisana brutto ubezpieczyciela spadła natomiast o 1 proc. do 5,6 mld zł, a wynik na działalności lokacyjnej obniżył się o 13 proc. do 1,93 mld zł. Wartość odszkodowań netto to 4,06 mld zł (+2 proc.), a kosztu operacyjne 2,4 mld zł (-3 proc.).
Po trzech kwartałach zysk netto to 1,19 mld zł - o połowę mniej niż w analogicznym okresie 2019 r.
– W III kwartale mieliśmy sytuację, w której dywersyfikacja biznesu Grupy PZU okazała się istotnym czynnikiem dla osiągniętych wyników. Z jednej strony zanotowaliśmy niższą sprzedaż w ubezpieczaniach komunikacyjnych, spowodowaną spowolnieniem na rynku sprzedaży samochodów, z drugiej jednak – wzrosła sprzedaż po stronie ubezpieczeń na życie, głównie z uwagi na rosnące zapotrzebowanie na ubezpieczenia ochronne. W rezultacie niższe wpływy na rynku majątkowym zostały zrekompensowane większymi przepływami z biznesu życiowego. Wyniki sprzedażowe w III kwartale 2020 roku ukształtowały się na poziomie porównywalnym do III kwartału ubiegłego roku, kiedy to sytuacja gospodarcza wyglądała zupełnie inaczej – mówi dr hab. Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU.
“Skład wyników oceniamy jako pozytywny, zwłaszcza że pobicie konsensusu nastąpiło w linii składek i wyniku kosztów operacyjnych. Podkreślamy, że wskaźnik szkodowości może spaść w 4 kw. 2020 r., biorąc pod uwagę niższy ruch samochodowy z powodu ograniczeń. Nasza obecna rekomendacja dla PZU to Kupuj.” - komentują analitycy BM mBanku.