Polski rynek wody butelkowanej jest już wart 7,4 mld zł, a jego wolumen to ok. 4 mld litrów. Mimo dojrzałości w ciągu roku, do końca sierpnia, urósł o 8 proc. wolumenowo i o 15 proc. wartościowo. Producentom sprzyjały ciepłe lato i trendy konsumenckie - faworyzowanie wód produkowanych w Polsce, a zwłaszcza zastępowanie słodkich napojów gazowanych wodą.
Liderem rynku jest Żywiec Zdrój, który w ujęciu wartościowym ma 26,6 proc. udziałów. Kolejny gracz jest o połowę mniejszy.
– Jesteśmy w wyjątkowo dobrym momencie dla naszego biznesu. Przychody rosną, a rentowność powoli, ale stabilnie się poprawia – mówi Marek Sumiła, dyrektor zarządzający Danone’a i Żywca Zdroju.
W 2023 r. Żywiec Zdrój zanotował przychody na poziomie 960 mln zł, co oznacza, że urósł o 26 proc. r/r., czyli znacznie bardziej niż cały rynek wody butelkowanej, którego tempo wzrostu w zeszłym roku było jednocyfrowe.
Innowacje w butelce
Zwiększaniu marż mają służyć innowacje produktowe, jak wprowadzony na rynek w zeszłym roku Żywiec Zdrój Minerals+, czyli woda źródlana wzbogacona o magnez, cynk i witaminy z grupy B, będąca alternatywą dla kategorii wód wysoko zmineralizowanych.
– Jego dobre wyniki upewniają nas, że to właściwy kierunek. Dlatego w tym roku wprowadziliśmy na półki również wariant w mniejszej, półlitrowej butelce - informuje dyrektor.
W segmencie wody niegazowanej wciąż dominują klasyczne opakowania 1,5-litrowe, ale coraz większą popularność zyskują też inne formaty.
– Konsument jest dziś dużo bardziej otwarty na różnorodność niż kiedyś. Opakowania jednolitrowe, które wprowadziliśmy 15 lat temu, dopiero teraz zdobywają serca Polaków – podkreśla Marek Sumiła.
Coraz większym zainteresowaniem cieszą się także duże opakowania 5-litrowe.
Firma planuje kolejne nowości z kategorii produktów funkcjonalnych.
- Chcemy odpowiadać na różnorodne oczekiwania konsumentów, np. w kontekście zdrowego nawodnienia przed lub po aktywności fizycznej – deklaruje menedżer.
Producent szykuje też innowacje w obszarze wpływu na środowisko i wygody.
– Stopniowo odchudzamy butelki, żeby minimalizować zużycie tworzyw sztucznych przy zachowaniu komfortu użytkowania. Nie tylko obniżamy ich wagę, ale także zamieściliśmy na nich oznaczenia dotyczące segregacji. Podjęliśmy też działania z zakresu optymalizacji transportu gotowego produktu – wylicza Marek Sumiła.
Żywiec Zdrój pracuje również nad ulepszeniem mechanizmu otwierania butelek, aby zwiększyć wygodę konsumentów. Wymogi unijne zmusiły całą branżę do stosowania zakrętek przytwierdzonych do butelek.
- Wymagało to znaczących inwestycji, rozumiemy jednak ich cel: chodzi o to, by nakrętki przymocowane do butelek i kartonów trafiały do recyklingu wraz z opakowaniem i dzięki temu mniej zanieczyszczały środowisko. Niestety brak akcji edukacyjnej spowodował, że wielu klientów odebrało tę zmianę jako uciążliwą - tłumaczy menedżer.
Nowe regulacje
Unijne wymogi wkrótce przyniosą branży kolejną zmianę - wprowadzenie systemu kaucyjnego od 1 stycznia 2025 r. Regulacje nakładają na producentów i detalistów szereg obowiązków związanych ze zbiórką butelek i puszek po wodzie i napojach. Żywiec Zdrój jest częścią koalicji największych firm napojowych, która tworzy Krajowy System Kaucyjny Kaucja.pl.
– Jako branża sygnalizujemy, że rynek nie będzie gotowy na 1 stycznia. Realny termin wprowadzenia efektywnego systemu kaucyjnego w skali kraju to 1 stycznia 2026 r. Jesteśmy gotowi podjąć wyzwanie, ale potrzebujemy więcej czasu – mówi Marek Sumiła.
Firma ma też inny postulat z obszaru legislacji - obniżenie stawki VAT na wodę. Obecnie wynosi ona 23 proc., podobnie jak na napoje bezalkoholowe zawierające cukier lub słodziki. Tymczasem w przypadku soków VAT wynosi 5 proc., a w przypadku wody kranowej 8 proc. Marek Sumiła uważa to za dyskryminację kategorii wody butelkowanej. Zwraca uwagę, że w wielu krajach europejskich stawka VAT wynosi od 3 do 10 proc.
Taki jest udział marek wlasnych w rynku wody butelkowanej. Wskaźnik ten, podobnie jak w wielu innych kategoriach spożywczych, systematycznie rośnie.

W 2024 r. możemy spodziewać się dalszego wzrostu wolumenu na rynku wody butelkowanej. Według GUS w pierwszych ośmiu miesiącach roku produkcja w Polsce była o prawie 14 proc. wyższa niż w analogicznym okresie 2023 r. [39 mln hl vs. 34 mln hl - red.]. Na kondycję segmentu korzystnie wpływa atrakcyjność cenowa względem pozostałych napojów niegazowanych, których ceny wzrosły o kilkadziesiąt procent na przestrzeni ostatnich lat. Sprzyjają mu też trendy prozdrowotne. Do wzrostu sprzedaży przyczynia się również różnorodność oferty - popularnością cieszą się wody o różnym stopniu nasycenia CO2. Największe zagrożenia wiążą się natomiast z systemem kaucyjnym - jego implementacją i legislacją. Jak każda duża zmiana, w pierwszych latach obowiązywania może on sprawiać problemy producentom.