"Wystarczy impuls, by na giełdy powrócił optymizm"

opublikowano: 2012-08-20 09:51

Fale zmian indeksów w krótkich odstępach czasu będą nam towarzyszyły pewnie jeszcze co najmniej do końca roku – a może i dłużej – przekonuje w rozmowie z "Parkietem" słynny inwestor, Roman Karkosik.

Uważa on jednak, że w każdej chwili na rynki może powrócić dawny optymizm i jako aktywny inwestor preferuje akcje, do których sentyment ostatnio przygasł.

- I bardzo dobrze, że przygasł, bo po fali totalnego zniechęcenia wrócą one w glorii i chwale. Wystarczy impuls, by na giełdy powrócił kapitał a z nim optymizm. Wszyscy wtedy zapomną o marazmie, beznadziei i hiobowych informacjach, którymi rynki wzajemnie się nakręcają Taka fala może nadejść jeszcze w tym roku, wbrew kasandrycznym przepowiedniom nowych guru, którzy dotychczasowe imiona zamienili na Pan Zagłada albo Mr. Disaster – przekonuje.

Roman Karkosik, fot. Małgorzata Pstrągowska
Roman Karkosik, fot. Małgorzata Pstrągowska
None
None