"Nowa perspektywa unijna nie będzie się w tym roku przekładać na poprawę w branży, ponieważ przetargi są teraz z okresie rozstrzygania - większość przetargów, jeżeli chodzi o budowę infrastruktury komunikacyjnej, to są przetargi w systemie 'zaprojektuj i wybuduj', czyli realne pieniądze będą najwcześniej za rok-półtora" - powiedział Trojanowski agencji ISBnews w kuluarach XXI Forum Ekonomicznego w Toruniu.
Przypomniał, że obecnie do rozstrzygnięcia pozostało kilka przetargów na dokończenie wcześniej realizowanych inwestycji, np. przez grupę Polimex-Mostostal, gdzie od razu można wejść na budowę.
"To będzie miało wpływ na przychody firm w tym roku, natomiast co do zasady - oczekujemy większego ożywienia w 2015 r. W tym roku na pewno nie będzie ożywienia, choć nie jestem pewien, czy będzie spadek" - dodał członek zarządu Strabag.
Podkreślił przy tym, że w niektórych segmentach w tym roku mogą zostać uruchomione duże projekty - np. w energetyce (Opole, Jaworzno czy sieci gazowe Gaz-Systemu), co może przełożyć się na wzrosty przychodów.
Sam Strabag odnotuje jeszcze w tym roku spadek przychodów, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami spółki.
"Na koniec ub. roku mamy portfel zleceń 2,8 mld zł w Polsce i będziemy go powiększać. Nasz plan realizacji przychodów w tym roku jest na poziomie 2,7 mld zł. Mamy zamiar osiągać wzrosty od 2015 r." - powiedział Trojanowski.
Poinformował, że w 2013 r. przychody Strabag sp. z o.o. wyniosły 3,5 mld zł wobec 4,8 mld zł rok wcześniej.
Grupa Strabag jest obecna w Polsce od 1985 roku. Zatrudnia ok. 6 700 pracowników.
Strabag liczy na większe ożywienie w sektorze budowlanym w 2015 r.
Wyraźniejsze ożywienie w sektorze budowlanym w Polsce powinno nastąpić w 2015 r., choć już w tym roku możliwy jest wzrost tego rynku (po spadku wartości produkcji budowlano-montażowej o 12% r/r w ub.r.), uważa członek zarządu Strabag Wojciech Trojanowski. Sam Strabag planuje zacząć zwiększać przychody od 2015 r. Na koniec ub. roku ma portfel zleceń na 2,8 mld zł w Polsce i będzie go powiększać.