Szwedzi płacą kartami niemal codziennie. Średnia takich płatności wynosi 260 rocznie na osobę.

- Szwecja i reszta Skandynawii jest w światowej czołówce operacji bezgotówkowych – powiedział Bengt Nilervall z Svensk Handel.
Dokładnie odwrotnie jest w południowej Europie. We Włoszech wciąż trzy czwarte płatności dokonywanych przez konsumentów wciąż dokonywana jest gotówką.
- To wynika z niskiego zaufania do władz i systemu bankowego – twierdzi Niklas Arvidsson, profesor dynamiki przemysłowej.
Jego zdaniem, Szwecja stanie się społeczeństwem bezgotówkowym najwcześniej po 2030 roku.
- Zdecyduje o tym przyzwyczajenie do „gotówki w ręku” - powiedział Arvidsson. - Ostatnie badanie Sifo pokazało, że dwie trzecie ludzi uważa dostępność do gotówki jako „prawo człowieka” - dodał.
Prognozuje się, że bezgotówkowe społeczeństwo będzie bezpieczniejsza zarówno dla konsumentów jak i pracowników handlu. Przyniosłoby oszczędności 8,7 mld SEK (1,2 mld USD), czyli 0,3 proc. PKB Szwecji, jeśli odjąć obecny koszt obsługi transakcji gotówkowych.