Największa na świecie sieć restauracji typu fast food deklaruje, że do zmiany powinno dojść w ciągu najbliższych dwóch lat. Wyjaśnia przy tym, że dostawcy nadal będą mogli korzystać z antybiotyków jonoforowych utrzymujących kury w zdrowiu i nie stosownych u ludzi. Z kolei zmiany dotyczące mleka mają być wdrożone jeszcze w tym roku.

Koncern już od dłuższego czasu stara się poprawić negatywny wizerunek restauratora serwującego śmieciowe pożywienie, którego reputację nadszarpnęły m.in. ostatnie afery w Chinach i Japonii. Obecna deklaracja wpisuje się w walkę o przyciągnięcie klienta ofertą "zdrowej" żywności w kontekście rosnącej konkurencji ze strony mniejszych sieci fast food.