29-letnia Dalila odpowiedziała na ofertę pracy w piekarni w miejscowości Latina. Odbyła dwugodzinne spotkanie z jej właścicielem podczas którego udowodniła, że ma odpowiednie zawodowe umiejętności. Zaproszono ją następnie do odbycia płatnej praktyki w następnym tygodniu. Jednak zanim do tego doszło menedżer piekarni napisał jej przez Facebooka, że nie dostanie pracy, bo jest zbyt gruba.
- Twój wygląd nie jest odpowiedni do tej pracy, która wymaga, aby dwoje szczupłych ludzi stało za ladą i poruszało się w tym samym czasie – napisał menedżer.
Dalila waży ok. 100 kg, co jest skutkiem niedawnych dwóch ciąż.
- To, co mnie zdenerwowało, to że zostałam odrzucona z powodu wyglądu, a nie braku profesjonalizmu – powiedziała.

Dalila twierdzi, że jest przykładem dyskryminacji. Twierdzi, że wzrost jej wagi był spowodowany jedynie tym, że zdecydowała się zostać matką.