
Ranczo Platinum Rhino Project, które będzie licytowane, leży około 155 km na południowy zachód od Johannesburga w RPA. Na farmie żyje 2 tys. osobników zagrożonego podgatunku południowego nosorożca białego, czyli około jednej ósmej całej populacji. Rocznie rodzi się mniej więcej100 młodych. Podgatunek północny z kolei jest od 2018 r. praktycznie wymarły – na świecie zostały jedynie dwie samice.
Hodowla potrzebna do ratunku
John Hume, właściciel rancza, usiłował utrzymywać to miejsce, handlując rogami zwierząt – żywym nosorożcom można je piłować, ponieważ odrastają. Projekt okazał się jednak zbyt kosztowny. Handel rogami jest ponadto zakazany. Ich używanie w krajach Azji Wschodniej przy produkcji leków – rzekomo uzdrawiających chorych na raka – i wzmacniaczy męskości doprowadziło do powstania nielegalnego rynku i w rezultacie fali kłusownictwa.
– Projekt potrzebuje nowego opiekuna, kogoś kto ma wizję i tę samą pasję – powiedziała rzeczniczka farmy Tammy Hume.
Dodała, że aby uratować gatunek, trzeba go hodować, bo nosorożce białe wyginą, jeśli wciąż będą w tak dużym stresie.
Coraz mniej nosorożców w RPA
Nielegalne zabójstwa nosorożców osiągnęły szczyt w 2014 r. – zabito wówczas ponad 1,2 tys. osobników. W Parku Narodowym Krugera, gdzie żyje większość populacji tych zwierząt w RPA, w 2020 r. naliczono 3549 nosorożców.