20 asów na 20 lat polskiego biznesu

DI
opublikowano: 29-10-2009, 00:00

Minęło 20 lat kapitalizmu w Polsce. Kto w tym czasie osiągnął największy sukces w biznesie?

Minęło 20 lat kapitalizmu w Polsce. Kto w tym czasie osiągnął największy sukces w biznesie?

Zobacz także

Pokusiliśmy się o wytypowanie listy osób, które dowiodły, że Polak potrafi. Także zrobić karierę od zera do milionera. I to dbając nie tylko o wyniki, ale także etykę, pracowników, a nawet własne pasje. Chcemy, wspólnie z czytelnikami "Pulsu Biznesu" i portalu pb.pl, wybrać człowieka — symbol polskiego sukcesu w biznesie po 1989 r. Wystarczy wejść na stronę sukces.pb.pl.

Po burzliwej dyskusji w redakcji wybraliśmy 20 kandydatur. Ich wspólnym mianownikiem jest biznesowy sukces. Pominęliśmy ekonomistów, urzędników i polityków, choć są wśród nich osoby kojarzone z gospodarczą rewolucją ostatnich dwóch dekad. Na liście są wyłącznie przedsiębiorcy, choć większość z nich łączy funkcję właścicielską z menedżerską. Obecność niektórych nazwisk może zaskakiwać, ale przecież w biznesie nie chodzi o rozgłos, lecz o skuteczność. Brak innych "vipów" też ma swoje podstawy. Patrzyliśmy na to, z czym kandydat ruszał na rynek, jaką pracę musiał wykonać i jakich cech charakteru użyć, by dojść tam, gdzie jest obecnie. Wielu przedsiębiorców, silnych na początku przemian ustrojowych, nie wytrzymało kondycyjnie i straciło na znaczeniu. Ich na liście nie ma. Ustąpili tej garstce, która utrzymała formę i rozwija firmy także w okresie gorszej koniunktury.

My już wybraliśmy. Teraz kolej na Was. Wystarczy wejść na stronę sukces.pb.pl i wskazać swojego faworyta. Do 8 listopada trwają eliminacje. Po nich odpadnie piętnastu z najmniejszą liczbą głosów i wybierzemy finałową piątkę. Zwycięzcę ogłosimy podczas uroczystych obchodów jubileuszu 20-lecia Konfederacji Pracodawców Polskich, które odbędą się 25 listopada w Teatrze Wielkim w Warszawie. Konfederacja, tego samego wieczoru, przyzna również swoje prestiżowe nagrody — "Wektory 20-lecia" trafią do osób, firm i instytucji, które swoją działalnością i postawą, w ciągu ostatnich 20 lat wyznaczały kierunki godne naśladowania dla innych. Wyróżnieni i nagrodzeni zostaną ci, którzy przecierali szlaki przedsiębiorcom i pracodawcom, wskazując nowatorskie rozwiązania i koncepcje istotne dla polskiej przedsiębiorczości. Nagroda "Super Wektora 20-lecia" zostanie natomiast przyznana za działalność, która przyniosła znaczące korzyści całemu państwu, jego gospodarce, stosunkom politycznym i społecznym.

Maciej Adamkiewicz

syn Mariana, który jeszcze przed 1989 r. założył Adamed. Dzięki inwestycjom w badania firmie udało się produkować leki taniej niż konkurentom. Patentami chce też podbić USA, gdzie ma spółkę córkę. Biznes prowadzi z żoną Małgorzatą. Nominowany za:

łączenie nauki z biznesem

rzucenie rękawicy międzynarodowym potentatom

skuteczne czerpanie z unijnych funduszy

zatrzymywanie w kraju świetnie wykształconych Polaków

Sylwester Cacek

twórca Dominet Banku, sprzedanego w 2006 r. Fortisowi. Zamiast korzystać z emerytury, stał się ratownikiem wielu firm. Mimo kryzysu zainwestował w Widzew Łódź, Sphinx i Redan.

Nominowany za:

zbudowanie banku od podstaw

lokalny patriotyzm, czyli ratowanie upadających polskich marek

Tadeusz Chmiel

właściciel Black Red White, którym rzucił wyzwanie Ikei. Imperium, którego przychody przekraczają 2 mld zł, powstało w domu, gdzie zaczynał od zbijania mebli. Rośnie z roku na rok i jest już w dzisiątce najbogatszych Polaków, według tygodnika "Wprost".

Nominowany za:

zbudowanie meblowego giganta

konsekwentne i skuteczne unikanie mediów

rozpoznawalność firmy w kilkudziesięciu krajach

Adam Góral

menedżer i właściciel, który założony w 1991 r. Comp Rzeszów przekształcił w największe imperium informatyczne w kraju, a miano polskiego cesarza IT symbolicznie przypieczętował przejęciem Prokomu Ryszarda Krauzego. Branża IT narzeka na kryzys, a grupa Asseco kwitnie.

Nominowany za:

nieskończenie na keczupie i zbudowanie informatycznego giganta

zdrową i logiczną drogę jego powstania

za odważne kroki w Europie

Roman Kluska

założyciel Optimusa, kiedyś czołowej spółki IT w kraju i twórcy portalu Onet.pl. Laureat Nagrody Kisiela za "walkę z bezprawiem aparatu państwowego". Obecnie produkuje owcze sery i nadal walczy z biurokracją.

Nominowany za:

udane zejście ze strychu

pakiet, który szedł dalej niż pakiet Szejnfelda

jeden z najnowocześniejszych zakładów serowarskich w Polsce

XIX-wieczną filantropię

Andrzej K. Koźmiński

polski guru zarządzania. Rektor akademii noszącej imię jego ojca — Leona Koźmińskiego. Stypendysta Fundacji Fulbrighta i wykładowca wielu prestiżowych uczelni.

Nominowany za:

uczenie, a nie wykładanie

wysoką pozycję w rankingu uczelni europejskich "Financial Times"

za kontynuowanie rodzinnej tradycji

Krzysztof

Pawłowski

założyciel i prezydent nowosądeckiej Wyższej Szkoły Biznesu — National-Louis University. Mimo 18 lat w uczelnianym biznesie, ciągle nie spoczywa na laurach i planuje międzynarodową ekspansję.

Nominowany za:

świetną kadrę i studentów z całego świata

stworzenie standardów w polskim biznesie edukacyjnym

tworzenie w Nowym Sączu polskiej Doliny Krzemowej — multimedialnego miasteczka

Zygmunt Solorz

inwestor grający pierwsze skrzypce w telewizji Polsat, Elektrimie, Invest Banku, Sferii, Cyfrowym Polsacie i piłkarskim Śląsku Wrocław. Według tegorocznego rankingu "Forbes", najbogatszy Polak.

Nominowany za:

defensywę w podejściu do biznesu (brak entuzjazmu do pożyczania pieniędzy)

biznesowy rozmach: media, finanse, deweloperka, farmacja, telekomunikacja

brawurową decyzję o rzuceniu na giełdę Cyfrowego Polsatu, gdy wszyscy z niej uciekali

Michał Sołowow

jeden z najbogatszych Polaków i najlepszych polskich kierowców rajdowych. Kontroluje giełdowe Cersanit, Barlinek, Echo i Synthos, z którymi podbija coraz to nowe rynki.

Nominowany za:

systematyczny rozwój kilku spółek giełdowych

słuchanie i wyciąganie wniosków oraz stabilność gwarantowaną inwestorom

Stanisław Tyczyński

założyciel RMF FM, pierwszej komercyjnej rozgłośni radiowej w Polsce. W 2006 r. sprzedał ją Bauerowi, by poświęcić się m.in. budowie polskiego Hollywood.

Nominowany za:

skuteczne utrzymywanie przez lata pozycji nr 1 na rynku

nosa — wycofał się z biznesu na szczycie hossy reklamowej

kosmiczne marzenia, które nie kończą się na Marsie

Jerzy Wiśniewski

założyciel i główny akcjonariusz giełdowego PBG, które systematycznie rozbudowuje o kolejne spółki budowlane, inżynieryjne i gazownicze. Firmę założył 15 lat temu.

Nominowany za:

cierpliwość

umiejętność wyławiania perełek

dzielenie się sukcesem i wiedzą z rodziną

Jędrzej Wittchen

podróżnik, filozof, trochę malarz i poeta. Ale przede wszystkim biznesmen, który zaczynał 19 lat temu, a dziś jest właścicielem skórzanego imperium. I prawdziwym aniołem biznesu, który przecierał polskim przedsiębiorcom szlaki w Azji.

Nominowany za:

stworzenie międzynarodowej firmy i znanej na świecie marki

znajdowanie czasu na inne pasje

Dariusz Miłek

przedsiębiorca, który zaczynał 20 lat temu ze stoiskiem z butami. W 2008 r. sprzedał już 14 mln par. Restauruje upadłe zabytki, produkuje filmy, sponsoruje kolarzy i sam pedałuje.

Nominowany za:

polską wersję amerykańskiego mitu "od pucybuta do milionera"

dowody, że nie samym biznesem biznesmen żyje

Teresa Mokrysz

symbol polskiej bizneswoman. W 1989 r. zrezygnowała z kariery urzędniczki, przejęła rodzinną firmę męża i pod nazwą Mokate zaczęła produkować śmietankę do kawy. Dziś ma 9 przedsiębiorstw, które opanowały rynek kawy i herbaty. Nominowana za:

zbudowanie międzynarodowej grupy

wejście do grona najbardziej przedsiębiorczych kobiet świata

skuteczną walkę z zagranicznymi koncernami

Krzysztof Olszewski

twórca firmy Solaris, z której pochodzi co dwudziesty sprzedany w Europie autobus. Zaczynał od sprzedaży niemieckich neoplanów, ale w 1996 r. uruchomił w wielkopolskim Bolechowie własną fabrykę.

Nominowany za:

model biznesowy i skupienie się na jednej firmie

stworzenie rozpoznawalnej marki

biznesowego nosa (postawił na samorządy)

Solange, żonę, której powierzył kierowanie firmą

Krzysztof Pawiński

twórca potęgi Maspeksu, powstałego od zera w niewielkich Wadowicach. Miał szczęście — kończył studia w roku upadku komunizmu. Jego firma, właściciel m.in. marek napojów Tymbark i Kubuś, stała się pierwszym polskim koncernem o znaczeniu regionalnym.

Nominowany za:

budowę firmy, która zdetronizowała zasiedziałych konkurentów na krajowym rynku

odważne poczynania za granicą

mistrzostwo w przejęciach (9 firm polskich, 10 firm zagranicznych)

Janusz Filipiak

wykładowca amerykań-skich uczelni i profesor AGH. W 1993 r. założył Comarch, którego prezesem jest do dziś. Zbudował portal Interia, który sprzedał niemieckiemu Bauerowi. Widocznie nie był w jego sercu tak głęboko, jak klub Cracovia, któremu także prezesuje. Nominowany za:

zatrudnianie najzdolniejszych studentów AGH

spółce, która odwzajemnia się wynikami, oraz Cracovii (choć ta nie zawsze)

kolejny przykład, że naukowiec potrafi odnaleźć się w biznesie

Andrzej Czernecki

absolwent fizyki jądrowej, były poseł i twórca HTL-Strefy, światowego lidera na rynku nakłuwaczy i lancetów dla diabetyków. Wszedł ze spółką na GPW, planował wejście na Nasdaq, ale niedawno skusił go szwedzki fundusz.

Nominowany za:

biznesowy spokój

udział w światowym rynku

chęć naprawiania świata

Leszek Czarnecki

jeden z najbogatszych Polaków. W 1991 r. założył EFL, który 10 lat później sprzedał Credit Agricole. Do finansów wrócił w 2004 r., rozbudowując holding Getin. Zaangażowany w deweloperkę i… nurkowanie. Nominowany za:

zbudowanie lidera rynku leasingu

zbudowanie finansowego holdingu na bazie małej, giełdowej spółki

inwestycje w pomysły młodych ludzi

Stanisław Ciupiński Andrzej Walczak Grzegorz Grzelak

trójka przyjaciół z Łodzi, która w 1991 r. założyła firmę Atlas. Producent gipsów i klejów systematycznie zwiększa przychody, m.in. dzięki pomysłowemu marketingowi. Nominowani za:

umożliwienie bocianowi opuszczenia garażu i poderwania do lotu Atlasa

odważną budowę pozycji firmy podczas kryzysu w 2001 r.

niekonwencjonalne podejście do biznesu

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: DI

Polecane