Były oficer WSI proponował sprzedaż aneksu do raportu z likwidacji tych służb - dowiedział się"Dziennik". Gazeta informuje, że emerytowany pułkownik służb Aleksander Lichocki wyceniał raport na 250 tys. zł. W zamian miał oferować wykreślenie nazwisk osób tam wymienionych. Pułkownik powoływał się na znajomość z członkami komisji weryfikacyjnej.
W rozmowie z dziennikiem byli oficerowie WSI powiedzieli, że Lichocki zna członka komisji weryfikacyjnej, Leszka Pietrzaka. Pułkownik miał mu organizować spotkania z oficerami WSI, na których członek komisji proponował im pozytywną weryfikację.
Zarówno Pietrzak, jak i Lichocki, wypierają się znajomości ze sobą.
Według gazety, pułkownik Lichocki był wpływową osobą w służbach. Przeszkolony w Moskwie, był też członkiem WSW. Oficjalnie skończył karierę wojskową w 1991 roku, ale w III RP brał udział w interesach prowadzonych przez ludzi z tajnych służb PRL.
Podpis: PAL, IAR