Proponowana przez rząd obniżka podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) nie poprawi warunków rozwoju małych firm, bo obejmie tylko dla 8 proc. z nich. Jednocześnie straci na tym budżet państwa i samorządów — zwraca uwagę Konfederacja Lewiatan w związku z planem wprowadzenia stawki 15 proc. dla małych podatników i przedsiębiorców rozpoczynających działalność. CIT wynosi 19 proc. Małgorzata Starczewska- -Krzysztoszek, główna ekonomistka Lewiatana, twierdzi, że lepiej byłoby zaproponować rozwiązania, które stworzą wszystkim małym przedsiębiorstwom szanse na rozwój — zwiększanie inwestycji i zatrudnienia, a nowym na przetrwanie dłużej niż rok czy dwa.
— Dzisiaj mikroprzedsiębiorcy z przeciętnymi miesięcznymi zyskami brutto w wysokości 5 tys. zł takiej szansy nie mają. Zapowiadana obniżka CIT dla małych podatników i tylko do 15 proc. też tego nie daje. Jednej firmie przyniesie od 57 zł do 167 zł miesięcznie — wylicza ekspertka Lewiatana. Podkreśla, że to nie są pieniądze, które mogą być wsparciem podatników, dla których utrudnienia w pozyskiwaniu kapitału czy zaburzone warunki konkurencji są główną barierą w prowadzeniu lub rozwijaniu biznesu, jak zapowiada resort finansów.
— Z obniżki CIT skorzystają głównie spółki z o.o., tworzone m.in. z powodu ograniczenia ryzyka osobistej odpowiedzialności biznesowej. Podczas gdy w firmach osób fizycznych pozostanie pełna odpowiedzialność z wyższym podatkiem — komentuje Jerzy Bartnik, prezes Związku Rzemiosła Polskiego (ZRP).
ZRP zapowiada, że poprze zmianę CIT, jeżeli w takim samym stopniu zostanie obniżony podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT) dla małych podatników prowadzących indywidualną działalność gospodarczą.
— Brak takiego rozwiązania będzie naruszeniem konstytucyjnej zasady równości podatkowej i zaburzy warunki konkurencji — podkreśla Jerzy Bartnik. © Ⓟ