Abramowicz napotkał bowiem trudności w odnowieniu swojej wizy w Wielkiej Brytanii. Jak nieoficjalnie dowiedział się serwis BBC, brytyjska wiza miliardera podobno wygasła przed kilkoma tygodniami, a rząd Wielkiej Brytanii „utrudnia” odnowienie tego pozwolenia. Opóźnienie wiązane jest ze wzrostem napięć dyplomatycznych między Londynem a Moskwą po zatruciu byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala w południowej Anglii.

Z powodu braku pozwolenia na pobyt w Wielkiej Brytanii, Abramowicz nie mógł uczestniczyć w finale FA Cup na Wmbley, który odbył się na początku maja, w którym Chelsea pokonała Manchester United.
Jak donoszą izraelskie media, Abramowicz dostał izraelski dowód tożsamości z „Prawem Powrotu”, który pozwala Żydom na stanie się obywatelami Izraela. To z kolei umożliwia uzyskanie izraelskiego paszportu, który pozwala wjechać do Wielkiej Brytanii bez wizy na krótkie pobyty.
Według szacunków magazynu „Forbes”, majątek Abramowicza wart jest około 11,5 mld USD, co pozwala mu zostać najbogatszym obywatelem Izraela. Dodatkowo, przyjęcie obywatelstwa tego kraju może okazać się opłacalne finansowo, ponieważ Izraelczycy są zwolnieni z płacenia podatku od dochodów zagranicznych przez 10 lat.
Abramowicz często bywa w Izraelu, gdzie w 2015 r. kupił hotel w Tel Awiwie, zamieniając go w rezydencję.