Fundusz private equity przejmuje kontrolę nad brokerem logistycznym, znanym pod marką Apaczka. Liczy na szybkie zwiększenie skali
Kolejny inwestor finansowy skusił się na największego polskiego brokera kurierskiego. Trzy lata temu 49 proc. udziałów w spółce R2G, właścicielu serwisu Apaczka, kupił fundusz 21 Concodia. Teraz sprzedaje swój pakiet większemu funduszowi — Abris Capital Partners, który odkupuje też część udziałów od założycieli spółki. Wartości transakcji nie ujawniono, zgodę na nią będzie musiał jeszcze wyrazić UOKiK.

— Abris obejmie w spółce pakiet większościowy, odkupując w całości udziały od funduszu 21 Concordia oraz część udziałów od założycieli. Zgodnie z typowym dla Abrisu podejściem obecny zarząd pozostanie właścicielem mniejszościowego pakietu akcji oraz partnerem operacyjnym funduszu w kolejnym etapie rozwoju Apaczki — mówi Edgar Koleśnik, partner w funduszu Abris.
Rosnący rynek
Apaczka to funkcjonująca na rynku od ponad dekady platforma logistyczna. Za jej pośrednictwem można zamawiać usługi u największych kurierów (m.in. DPD, DHL, InPost i Poczta Polska), a także integrować usługi logistyczne z kilkudziesięcioma platformami e-sklepowymi. Z usług spółki korzystają przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa z branży e-commerce — Apaczka negocjuje lepsze niż pojedynczy klienci stawki z kurierami i zarabia na prowizji. W ubiegłym roku spółka, która jest właścicielem platformy, miała 134,6 mln zł przychodów, prawie o 12 proc. więcej niż rok wcześniej, oraz 10,5 mln zł zysku netto (wzrost o 48 proc.).
— W 2020 r. spodziewamy się wyższej dynamiki wzrostu przychodów. Spółka jest beneficjentem przyspieszenia rynku e-commerce — mówi Edgar Koleśnik.
Fundusz oczekuje, że w tym roku wartość polskiej branży e-handlowej wzrośnie o ponad 35 proc. wobec około 20 proc. rok wcześniej.
— Ma na to oczywiście wpływ pandemia COVID-19. Widzimy wzrost liczby nowych klientów, ale przede wszystkim znaczący wzrost liczby nadawanych paczek. Spodziewamy się, że obserwowane obecnie zmiany w zachowaniu konsumentów wywołane przez pandemię będą miały trwały charakter i pozytywny wpływ na wyniki także w następnych latach — mówi Edgar Koleśnik.
Budowanie masy
Za Apaczką stoi dwóch przedsiębiorców: Grzegorz Iwaniuk i Radosław Nawrocki, którzy do tej pory mieli po 25,5 proc. akcji spółki. Ten drugi jest zaangażowany nie tylko w operatora logistycznego — jest również prezesem i głównym udziałowcem spółki PayPo, oferującej płatności odroczone w internecie, w którą zainwestował m.in. Alior Bank. Teraz, z nowym inwestorem na pokładzie, przedsiębiorcy mają rozwijać brokera i poszerzać zakres jego usług.
— Razem z zarządem analizujemy wiele opcji strategicznych, priorytetem pozostaje jednak dalszy rozwój organiczny oraz wzbogacenie oferty dla małych i średnich przedsiębiorstw. Tutaj upatrujemy szansy rynkowej. Będziemy też pracowali nad rozszerzeniem oferty na nowe grupy klientów i inne segmenty rynku — mówi Edgar Koleśnik.
W grę mogą wchodzić również przejęcia.
— Nie wykluczamy akwizycji komplementarnych podmiotów z rynku polskiego, których integracja pozwoli na zbudowanie jeszcze lepszej platformy operacyjnej. Analizujemy także możliwości rozwoju w regionie, mając na uwadze mniejsze zaawansowanie niektórych rynków i możliwości wykorzystania modelu biznesowego Apaczki poza granicami Polski — mówi Edgar Koleśnik.
Dla Abrisu zakup udziałów Apaczki to pierwsza inwestycja od wybuchu pandemii. Fundusz postawił na spółkę z branży, która w ostatnich miesiącach dynamicznie rośnie.
— Widzimy spore zainteresowanie segmentem wśród inwestorów branżowych z Europy Zachodniej, dla których Apaczka może być platformą do rozwoju w regionie Europy Centralnej i dalszej konsolidacji rynku. Model biznesowy Apaczki oraz ekspozycja na rosnący rynek e-commerce przedstawiają atrakcyjną propozycję dla inwestorów także w przypadku potencjalnego wejścia na giełdę, co potwierdza na przykład wysokie zainteresowanie ofertą pierwotną Allegro — uważa Edgar Koleśnik.
Fundusz z kurierskim bagażem
Inwestycja w Apaczkę to dla Abrisu kolejne wejście do branży kuriersko-logistycznej. Po raz pierwszy fundusz pojawił się w niej dekadę temu, gdy kupił polską firmę kurierską Siódemka, wydając na nią około 230 mln zł. Choć rynek wtedy koncentrował się przede wszystkim na klientach biznesowych, Siódemka postawiła na klientów indywidualnych i dostawy e-handlowe, budując dużą sieć punktów nadawania i odbioru paczek z e-sklepów. Opłaciło się — w 2014 r. Siódemkę odkupiło francuskie DPD, które dzięki tej transakcji, nieoficjalnie kosztem ponad 0,5 mld zł, stało się największym graczem na krajowym rynku kurierskim. Równolegle fundusz budował pozycję na rynku kurierskim w Rumunii — w 2012 r. kupił od DHL operatora Cargus, drugiego pod względem przychodów, a w 2014 r. połączył go z rynkowym numerem trzy — Urgentem. Firmę Urgent Cargus sprzedał w 2018 r. funduszowi Mid Europe. Obecnie w portfolio Abrisu są spółki z takich branż, jak m.in. sprzedaż używanych samochodów (AAA Auto), usługi inżynieryjne (CADM), artykuły spożywcze (Graal), produkcja opakowań (Dot2Dot) oraz artykuły higieniczne (Velvet Care).
Podpis: Marcel Zatoński