Największy europejski przewoźnik lotniczy oczekuje, że w grudniu wpływ paryskich zamachów dla jego działalność znacznie osłabnie.

W ubiegłym tygodniu Ryanair informował, że tnie ceny w reakcji na spadek popytu po zamachach w Paryżu. Spadek zainteresowania lotami do Paryża i Brukseli zanotowały także skandynawskie linie SAS.