Po pierwsze - umacniający się słodki akcjonariusz.
Grupa Colian z pakietem ponad 4,9 proc. akcji zarejestrowała się na walne zgromadzenie w czerwcu 2016 r., ale wówczas nikt z przedstawicieli się nie pojawił. Na początku stycznia tego roku grupa informowała, że przekroczyła próg 5 proc., a n dzisiejszym walnym Colian zarejestrował 6,3 proc. akcji. Jan Kolański, prezes firmy, nieustająco powtarza, że traktuje akcje jako „inwestycję długoterminową”. Rynek mnoży jednak teorie, że ma wizję zbudowania grupy silnych marek - nie tylko tych spożywczych.
Po drugie - Jerzy Mazgaj, twórca Almy i akcjonariusz Vistuli.
Wielu spodziewało się, że akcje Almy będzie można łatwo przejąć po tym, jak spółka wpadła w tarapaty finansowe, z których próbuje się wydobyć postępowaniem sanacyjnym. Ale Alma Market zarejestrowała ponad 5,3 proc. akcji Vistuli (zgodnie z prawem może głosować nimi zarządca spółki), a Jerzy Mazgaj ponad 4,85 proc. Cała rada nadzorcza, w tym jej przewodniczący, czyli właśnie Jerzy Mazgaj, otrzymali absolutorium.
Akcjonariuszom udało się jednak odwołać z rady nadzorczej Łukasza Magierę, związanego z Almą Market, o co wnioskowali przedstawiciele OFE PZU Złota Jesień. Natomiast ich wniosek o odwołanie Ryszarda Petru z rady nie zyskał wystarczającego poparcia. Po tym zgłoszono wniosek o odwołanie Michała Mierzejewskiego i został on przegłosowany.
Kandydatka OFE PZU Beata Pawłowska-Czerwińska weszła do rady nadzorczej spółki. Miejsce w radzie będzie miała także Grażyna Sudzińska-Amroziewicz, zgłoszona przez OFE Avivy.