Austriacka firma walczy o unieważnienie przetargu na dokończenie odcinka autostrady. GDDKiA: to zła wola.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) poinformowała, że kancelaria prawna pracująca dla austriackiej firmy Alpine Bau wystąpiła do Krajowej Izby Odwoławczej o unieważnienie przetargu na wykonawcę odcinka autostrady A1 Świerklany — Gorzyczki. Austriacy od 2007 r. budowali 18 km trasy do granicy czeskiej. W 2009 r. dyrekcja zerwała kontrakt za 1 mld zł. Argumentowała, że wykonawca dopuścił się zaniedbań i opóźnień.
Austriacy ripostowali, że powodem opóźnień była budowa jednego z mostów. Twierdzili, że wykonanie budowli zgodnie z projektem zamawiającego groziłoby katastrofą. Dyrekcja nie chciała zmienić projektu. Na początku kwietnia 2010 r. ogłosiła nowy przetarg na dokończenie trasy, bez zmian w projekcie mostu.
"Kancelaria prawna domaga się unieważnienia przetargu i ponownego jego ogłoszenia, ponieważ zarzuca GDDKiA m.in. naruszenie zasad uczciwej konkurencji oraz równego traktowania wykonawców, w szczególności wykonawców z innych państw UE" — napisał w komunikacie Marcin Hadaj, rzecznik dyrekcji.
GDDKiA uważa, że zarzuty są nieuzasadnione. Podkreśla, że nie mają wpływu na przebieg przetargu, którego termin jest niezagrożony. Wnioski o dopuszczenie do przetargu zbierane są do 19 kwietnia. O oferty dyrekcja poprosi do 20 wykonawców, a zawarcie kontraktu przewidziane jest na III kwartał. Wykonawca będzie miał na dokończenie trasy 18 miesięcy.
— W opinii GDDKiA działania Alpine Bau to kolejna próba wydłużania postępowania ze strony wykonawcy, co ewidentnie jest wyrazem złej woli —podkreślił Marcin Hadaj.