Amerykańska gospodarka pchnęła akcje w górę
Giełdy azjatyckie zamknęły się w piątek z niewielkimi zmianami kursów po niezbyt intensywnym handlu. Inwestorzy wyczekiwali bowiem na dane o bezrobociu w USA w kwietniu, które potraktowane zostaną jako wskaźnik siły inflacji. Ten z kolei pozwoli graczom oszacować jak duże zmiany w stopach procentowych zafunduje inwestorom Rezerwa Federalna na posiedzeniu 16 maja.
NOTOWANIA w Europie były mniej nerwowe. Większość rynków otworzyła się powyżej czwartkowych zamknięć.
WZROSTY kursów stały się przede wszystkim udziałem firm technologicznych. Czwartkowe zwyżki Alcatela nastroiły bowiem inwestorów pozytywnie także do innych firm z tej branży. O ponad 5 proc. podrożały na otwarciu w piątek akcje STMicroelectronics. Firma ta poinformowała o kupnie wydziału półprzewodników kanadyjskiej firmy Nortel Networks za 100 mln USD i określeniu 6-letniej strategii dla firmy.
ZAINTERESOWANIEM inwestorów cieszyły się akcje irlandzkiej firmy Baltimore Technologies, zajmującej się zabezpieczeniami w Internecie. Kurs spółki zwyżkował o 6 proc., ponieważ inwestorzy zaczęli liczyć na wzrost jej zysków, po doniesieniach o spustoszeniach wywołanych przez rozprzestrzeniającego się po sieci wirusa „I love you”.
DROŻAŁY także akcje spółek z sektora energetycznego. Papiery BP Amoco oraz Royal Dutch/Shell skoczyły w górę o 3,4 proc.
W MIARĘ zbliżania się godzin publikacji danych gospodarczych w USA, na rynkach europejskich robił się coraz mniejszy ruch, a ceny ustabilizowały się.
DEPARTAMENT pracy poinformował, że stopa bezrobocia w kwietniu spadła do 3,9 proc., 4,1 proc. w marcu, przekraczając psychologiczną barierę 4 proc. Giełdy amerykańskie zareagowały na te informacje spadkami, ale kursy szybko zaczęły odrabiać straty, gdy inwestorzy uświadomili sobie, że stopa bezrobocia jest najniższa od 30 lat. Analitycy są już teraz pewni, że amerykański bank centralny zacznie schładzać gospodarkę i podniesie stopy procentowe.
— Można było dyskutować, czy wzrost wyniesie 25 czy 50 punktów bazowych. Teraz wydaje się, że będzie to 50 punktów —powiedział jeden z nich.