Amerykański import odzieży z Chin najniższy od 22 lat

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2025-07-10 11:04

W maju gwałtownie załamał się import odzieży z Chin do Stanów Zjednoczonych osiągając najniższą wartość od ponad dwóch dekad. Spadek to skutek zaostrzonych ceł wprowadzonych przez administrację Donalda Trumpa oraz pogłębiającego się rozłamu handlowego między USA a Chinami. W efekcie amerykańscy sprzedawcy detaliczni przenoszą swoje łańcuchy dostaw do krajów Azji Południowo-Wschodniej i Meksyku.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zgodnie z danymi amerykańskiej Komisji Handlu Międzynarodowego (USITC), w maju 2025 roku Stany Zjednoczone zaimportowały z Chin odzież o wartości 556 milionów dolarów. To o 240 milionów dolarów mniej niż w kwietniu i najniższy wynik od maja 2003 roku. Co istotne, był to już czwarty z rzędu miesiąc spadków.

Eksperci wskazują, że nie jest to naturalny trend, a efekt agresywnej polityki celnej USA.

Efekt ceł nawet do 145 proc.

Wprowadzenie przez prezydenta Donalda Trumpa nowych ceł na chińskie towary, sięgających nawet 145 proc., wywołało efekt domina w amerykańskim handlu detalicznym. Wielu importerów, przewidując podwyżki, zrobiło zapasy już na początku roku – w styczniu import odzieży z Chin wyniósł 1,69 miliarda dolarów, o 15 proc. więcej niż rok wcześniej.

Jednak po wejściu nowych taryf w życie, firmy zaczęły masowo przenosić produkcję do alternatywnych lokalizacji. Popularność zyskały zwłaszcza Wietnam, Bangladesz, Indie oraz Meksyk.

Zmiana kierunku

Według firmy QIMA, która monitoruje globalne łańcuchy dostaw, w drugim kwartale 2025 roku amerykańskie zlecenia produkcyjne z Chin spadły o niemal 25 proc. rok do roku. W tym samym czasie popyt na produkty z fabryk w Azji Południowo-Wschodniej wzrósł o 29 proc. Szczególnym beneficjentem okazał się Meksyk – w maju USA zaimportowały stamtąd odzież o wartości 259 milionów dolarów, co oznacza wzrost o 12 proc. rok do roku.