Analitycy: CD Projekt poprawił wyniki, ale nie zachwycają

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2021-11-26 18:00

Choć CD Projekt w minionym kwartale mógł sprzedać 0,6 mln szt. kopii „Cyberpunka” i wyniki mogą okazać się wyraźnie lepsze niż rok temu, to wypadną gorzej niż kwartał wcześniej.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jaką sprzedaż “Cyberpunka” zakładają analitycy w III kw. 2021 r. i jak to się przełoży na wyniki
  • Jakich informacji oczekują na poniedziałkowej konferencji spółki
  • Czy powrót zainteresowania “Cyberpunkiem” i premiera drugiej serii serialu “Wiedźmin“ przełoży się w istotny sposób na wyniki CD Projektu w IV kw.

CD Projekt w poniedziałek po sesji opublikuje wyniki za trzy kwartały 2021 r., po czym zarząd przeprowadzi tradycyjną telekonferencję z dziennikarzami, zarządzającymi i analitykami. W trakcie konferencji rynek oczekuje m.in. informacji o planach na przyszły rok, informacji o płatnych dodatkach do „Cyberpunka” czy premierach gier w wersji na nowe konsole.

Kwartał bez wyrazu

Pierwszą wyczekiwaną informacją będą wyniki za trzeci kwartał. Średnia prognoz ankietowanych przez „PB” analityków wskazuje, że producent gier poprawił rezultaty w ujęciu rok do roku, ale okażą się one niższe w porównaniu z tymi z drugiego kwartału.

- Oczekujemy, że trzeci kwartał był dla CD Projektu kolejnym kwartałem bez przełomu. Spodziewamy się nawet, że był ciut słabszy wynikowo niż pierwszy kwartał i wyraźnie słabszy niż drugi kwartał, który zaskoczył na plus – mówi Maria Mickiewicz, analityczka Wood & Co.

Średnia prognoz analityków wskazuje, że CD Projekt sprzedał w trzecim kwartale blisko 600 tys. szt. kopii „Cyberpunka”. Rozrzut prognoz jest jednak duży. Najniższa z nich zakłada 235 tys. szt., a najwyższa 950 tys. szt.

Zauważalny jest również rozdźwięk w prognozach przychodów, które wahają się od 150 mln zł do 241 mln zł. Średnia oczekiwań to 184 mln zł, a mediana jest na poziomie 179 mln zł.

Konsens oczekiwań co do EBITDA jest na poziomie 75 mln zł, co jest wynikiem ponaddwukrotnie wyższym niż w analogicznym okresie 2020 r. Średnia oczekiwań co do zysku operacyjnego wynosi 45 mln zł przy rozstrzale prognoz od 29 mln zł do 70 mln zł.

Analitycy oczekują wygenerowania w trzecim kwartale 37 mln zł zysku netto, co oznaczałoby wynik ponad 60 proc. lepszy r/r i o połowę niższy k/k. Oczekiwania wahają się od 21 mln zł do 65 mln zł.

Rosnące wolumeny, spadające ceny

Najważniejszym czynnikiem, który miał wpływ na wyniki trzeciego kwartału, była sprzedaż „Cyberpunka”. Wood & Co. zakłada, że w minionym kwartale gra mogła znaleźć nawet blisko 1 mln nabywców.

- Za skok w porównaniu z poprzednim kwartałem odpowiada głównie dystrybucja fizyczna. Oczekujemy jednocześnie, że wzrost wolumenów nastąpił jednak mocno kosztem ceny - skala przecen i ich liczba były znaczące – mówi Maria Mickiewicz.

To wszystko sprawia, że przychód na jedną kopię „Cyberpunka” mógł być niemal o połowę niższy niż kwartał wcześniej i w ostatecznym rozrachunku sprawić, że przychody z gry okażą się wyraźnie niższe niż w drugim kwartale.

Specjalistka Wood&Co. oczekuje też lekkiego spadku wobec poprzedniego kwartału przychodów z „Wiedźmina 3”, głównie z uwagi za sezonowość.

Warto przypomnieć, że w lipcu miał premierę nowy tytuł. To stworzona przez zależną od CD Projektu spółkę Spokko gra mobilna „Witcher: Monster Slayer”.

- Nie zakładam jej istotnego wpływu na wyniki. Według danych z SensorTower przychody tej gry z miesiąca na miesiąc rosły do września, jednak te wartości dla kwartalnych wyników są nieznaczące, dlatego nie założyliśmy jeszcze konsolidacji w tym kwartale – uważa Maria Mickiewicz.

W jej ocenie jest za wcześnie na ferowanie wyroków o przyszłości tego tytułu..

- W październiku nastąpił mocny spadek przychodów z gry, jednak pierwsza od dłuższego czasu większa aktualizacja, która mogłaby pobudzić zainteresowanie, miała miejsce zaledwie parę dni temu. Spółka dopiero buduje know-how w tego typu grach – mówi specjalistka Wood&Co.

Drugie życie „Cyberpunka”:
Drugie życie „Cyberpunka”:
W ostatnich dniach „Cyberpunk”, wyprodukowany przez CD Projekt, na którego czele stoi Adam Kiciński, wrócił na czołówkę listy najlepiej sprzedających się tytułów Steamu. Stoi za tym 50-procentowa obniżka ceny tytułu, która potrwa do 1 grudnia.
Tomasz Pikula

Bez przełomu

W ostatnich dniach „Cyberpunk” wrócił, po raz pierwszy od stycznia, na pierwszą pozycję globalnej listy najlepiej sprzedających się produkcji Steam. Stała za tym 50-procentowa obniżka ceny gry. Jednocześnie w ostatnich recenzjach zauważalny jest wzrost pozytywnych ocen. Czy reaktywacja sprzedaży może przełożyć się na niespodziankę wynikową w czwartym kwartale?

- Wolumeny sprzedaży Cyberpunka w czwartym kwartale mogą się dalej nieco poprawiać ze względu na przeceny i sezonowość, ale też nie spodziewamy się przełomu od strony przychodów – uważa Maria Mickiewicz.

Szansą na odbicie mogłyby być premiery gier na nowe konsole, które pierwotnie były zapowiadane na końcówkę roku, ale ostatecznie zostały przesunięte na 2022 r.

W połowie grudnia na Netfliksie zadebiutuje druga seria serialu „Wiedźmin”, która powinna się przełożyć na wzrost sprzedaży „Wiedźmina 3”, podobnie jak to miało miejsce przy pierwszym sezonie.

- Tytuł ma już sześć lat i jest sprzedawany z wysokim dyskontem. Nawet jeśli zobaczymy skok sprzedaży, to z punktu widzenia przychodów kwartalnych nie powinny to być znaczące liczby. Marketing Netfliksa pobudzi zainteresowanie, ale nie ma nowej oferty dla graczy ze strony CD Projektu - ani nowego kontentu, ani wspomnianej wersji na nowe konsole. Nie ma więc de facto niczego nowego, co można by monetyzować – komentuje analityczka Wood&Co.