PAP: Zapowiedź Platformy Obywatelskiej, że nie poprze kluczowej ustawy pakietu reform wicepremiera Jerzego Hausnera zakładającej zmiany zasad indeksacji emerytur, źle wróży perspektywom reformy fiskalnej - sądzą analitycy banków w Londynie.
Sejm zajął się w czwartek projektem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz innych ustaw.
„Sądzimy, że Sejm odeśle projekty do komisji, ale nie można wykluczać, że zostaną całkiem odrzucone" - ocenia CSFB.
W reakcji na oświadczenie Platformy Obywatelskiej na rynku walutowym w środę osłabł złoty, a rentowność obligacji wzrosła po tym, jak Ministerstwo Finansów zdołało sprzedać tylko połowę planowanej emisji 10-letnich obligacji.
Merrill Lynch (ML) nazywa środę "dniem złych wiadomości". Wskazał m.in. na przedłużający się okres politycznej niepewności, rosnące prawdopodobieństwo przedterminowych wyborów, niezadowalające wyniki rządowej aukcji obligacji i groźbę agencji ratingowej Standard & Poor's, że rating Polski może zostać obniżony, gdy agencja uzna, że osłabła determinacja władz w realizacji reformy fiskalnej.
Innym powodem rynkowych obaw są polityczne sondaże. Z ostatnich badań IPSOS wynika, że na Samoobronę gotowych byłoby głosować 25 proc. wyborców, na Platformę 23 proc., a na koalicję SLD-UP niespełna 7 proc.
"Polityczne obawy są głównym powodem, który ciągnie rynek w dół" - napisali analitycy ML. Dodali, że z wypowiedzi różnych klubów parlamentarnych wynika, iż desygnowany na premiera Marek Belka nadal nie dysponuje wystarczającym poparciem.
Według BNP Paribas "decyzja Platformy Obywatelskiej nie musi oznaczać odrzucenia projektu ustawy, ale maleją perspektywy na to, że przyjęty zostanie cały pakiet Hausnera".
"Rośnie ryzyko dalszych politycznych +przepychanek+, coraz bardziej zanosi się na to, że z powodu nierealizowania reform fiskalnych, Rada Polityki Pieniężnej zacieśni politykę monetarną nie tylko w odniesieniu do zmiany nastawienia na restrykcyjne z neutralnego, ale także, jeśli chodzi o poziom stóp procentowych" - uważa BNP Paribas.
Skutkiem zwyżki stóp procentowych w połączeniu z polityczną niepewnością - w ocenie BNP Paribas - byłoby pogorszenie perspektywy dla inwestorów, a tym samym tworzenia nowych miejsc pracy. Zaszkodziłoby to przyszłemu wzrostowi gospodarki i polityce fiskalnej.
Z kolei analitycy ING w miesięcznym opracowaniu napisali, że bardziej prawdopodobne jest to, że Markowi Belce nie uda się uzyskać wymaganego poparcia, niż to, że mu się uda.