Analityk mocno podniósł ceny docelowe trzech banków z GPW

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2023-07-24 08:04

Michał Sobolewski, analityk z DM BOŚ, zaktualizował rekomendacje i ceny docelowe dla Banku Handlowego, mBanku i Millennium.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zalecenie dla Handlowego brzmi nadal “kupuj”, ale cena docelowa została podniesiona o jedną trzecią do 114,2 zł.

Zdaniem autora raporty z 13 lipca, za inwestycją w akcje banku przemawiają solidna pozycja kapitałowa sprzyjająca wypłacie powtarzalnej dywidendy oraz odchudzona struktura operacyjna charakteryzująca się ograniczoną liczbą tradycyjnych placówek. Specjalista podkreśla, że bieżąca rentowność jest mocna, a tegoroczne wyniki finansowe powinny stworzyć podwaliny pod wypłatę dywidendy w przyszłym roku (szacuje ją na 13,3 zł na akcję wobec 9 zł w tym roku).

“Ponadto Handlowy zamierza sprzedać aktywa detaliczne i chociaż realizacja tego zamysłu pewnie potrwa, pozyskane środki mogą być źródłem nadzwyczajnych dywidend” - dodaje Michał Sobolewski.

Cena docelowa akcji Banku Millennium zostałą podniesiona z 5,6 do 7,86 zł (tak wysoko nie była od maja 2022 r.), a długoterminowa rekomendacja nadal brzmi “kupuj” (krótkoterminowa wzrosła do “przeważaj”).

“Oceniamy Millennium jako wartościowy walor zważywszy na mocny segment detaliczny, model działania zorientowany na klienta, znakomicie działające systemy IT i operacyjne oraz świadome podejście do ryzyka. Problemy wynikające z dawnego portfela kredytów hipotecznych w CHF, aczkolwiek poważne, są – naszym zdaniem – do rozwiązania w ciągu maksymalnie 3 lat. Dlatego też uważamy, że inwestycja w akcje Millennium jest odpowiednia dla cierpliwego długodystansowego inwestora, który chce postawić na sukces planu naprawczego banku i jego powrotu do pełni formy” - napisano w raporcie.

Diametralnie, bo o 69 proc., zmieniła się ocena wartości godziwej akcji mBanku - teraz to 637,8 zł za akcję. Rekomendacja poszła w górę z “trzymaj” do “kupuj”.

Michał Sobolewski spodziewa się stopniowego spadku rezerw poczynając już od przyszłego roku.

“Oznacza to również perspektywę nadzwyczajnych zysków, zwłaszcza że działalność podstawowa generuje znakomitą rentowność, a ponieważ rok bieżący nie przyniósł znaczącego pogorszenia jakości aktywów, to koszt ryzyka jest pod kontrolą” - dodaje analityk.