Unia Europejska realizując dotychczasową politykę rozszerzania dotarła do granic swych integracyjnych możliwości - powiedziała przewodnicząca CDU Angela Merkel w wywiadzie, który ukaże się w piątkowym wydaniu "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Jej zdaniem, należy dotrzymać obietnic wobec Rumunii, Bułgarii oraz Chorwacji. "Ale potem osiągnięty zostanie punkt, gdzie zatrzymamy się" - zapowiedziała szefowa CDU.
Merkel jest kandydatką partii chadeckich na stanowisko kanclerza Niemiec w jesiennych wyborach parlamentarnych. Sondaże dają chadekom i ich koalicjantowi FDP wyraźną przewagę nad rządzącą obecnie koalicją SPD-Zieloni.
W wywiadzie dla "FAZ" Merkel opowiedziała się za nowym podziałem kompetencji między instytucjami unijnymi a państwami narodowymi. Nie wolno przekazywać Unii ciągle nowych kompetencji, jeśli UE niczego krajom nie "zwraca". Merkel opowiedziała się za budową wspólnoty jako zintegrowanej unii politycznej. "Nie ma alternatywy" - zastrzegła.
Zdaniem kanclerza Gerharda Schroedera, istotą obecnego sporu w UE jest konflikt pomiędzy dwiema wizjami Wspólnoty - unii politycznej i strefy wolnego handlu. Kanclerz zarzuca premierowi Wielkiej Brytanii Tony'emu Blairowi, że chce zredukować UE do strefy wolnego handlu.
Jacek Lepiarz