Marka Anwen od początku istnienia stara się kreować trendy na rynku kosmetyków do pielęgnacji włosów. Najpierw zrewolucjonizowałyście rynek, proponując zupełnie nowe kryterium doboru kosmetyków – opierające się na porowatości. Teraz poświęciłyście uwagę skórze głowy, tej części pokrycia naszego ciała, któremu poświęcamy chyba najmniej uwagi. Skąd ten pęd do poszukiwania innowacji i jak udaje się wam go realizować?
Katarzyna Sawicz-Kryniger: Skoncentrowanie się na potrzebach skóry głowy jest kontynuacją naszej filozofii opartej na świadomej pielęgnacji. Zdrowa skóra głowy jest fundamentem dla pięknych i silnych włosów; do tej pory często była pomijana w rutynach pielęgnacyjnych, a jej znaczenie bagatelizowane. Poprzez nasze produkty i szeroką kampanię edukacyjną chcemy pokazać, jak ważny jest to aspekt. Nasz pęd do poszukiwania innowacji wynika z przekonania, że nauka i badania mogą przynieść ciekawe rozwiązania, których brakuje na rynku. Opracowujemy produkty na podstawie najnowszych badań naukowych w dziedzinie trychologii i dermatologii. Dzięki temu są one nie tylko skuteczne, lecz przede wszystkim nowatorskie. Dzięki odwadze w kreowaniu nowych trendów, zaangażowaniu w innowacje, edukację i dialog z klientami nasza marka nie tylko umocniła swoją pozycję na rynku, ale również zdecydowanie wpłynęła na zmianę postrzegania pielęgnacji włosów i skóry głowy przez całą branżę.
Wasz najnowszy produkt – serum przeciwstarzeniowe do skóry głowy – to całkowite novum wśród kosmetyków do włosów. Na czym polega jego wyjątkowość?
Anna Kołomycew: Nasze serum przeciwstarzeniowe z peptydem miedziowym stanowi przełom w pielęgnacji, oferując nowe podejście do zapobiegania procesom starzenia się skóry głowy. Do tej pory w tym kontekście mówiło się jedynie o siwieniu włosów. My chcemy pokazać, że problem ten jest zdecydowanie szerszy – starzejąca się skóra głowy to także przerzedzenie wynikające z nadmiernego wypadania, spowolnienia wzrostu i zmniejszenia grubości włosa. W dzisiejszych czasach kobiety coraz częściej akceptują u siebie siwe włosy i to jest trend, który w Anwen obserwujemy z przyjemnością, ale pokazujemy też, że przy odpowiedniej pielęgnacji możemy cieszyć się gęstymi włosami przez całe życie. Peptyd miedziowy, którego użyłyśmy w tym produkcie, wykazuje wiele korzystnych działań na skórę głowy oraz mieszki włosowe. Włączenie tego składnika do pielęgnacji skalpu jest przykładem innowacyjnego wykorzystania odkryć naukowych w kosmetologii, a my jesteśmy pierwszą firmą, która postanowiła użyć go w produkcie przeznaczonym do skóry głowy.
Anwen budował swoją pozycję rynkową w nietypowy sposób. Podczas gdy większość firm, otwierając działalność, musi mozolnie zdobywać klientów, wokół was, dzięki prowadzonemu przez Panią blogowi, od początku zgromadzona była społeczność setek tysięcy kobiet połączonych pragnieniem świadomego dbania o włosy. Jak mądrze wykorzystać taką przewagę?
Anna Kołomycew: Blog, a dokładniej zgromadzona wokół niego społeczność, rzeczywiście dał nam świetny start i stanowił ogromną przewagę nad firmami, które dopiero budują świadomość swojej marki i bazę potencjalnych klientów. Nasza strategia od początku zakładała naturalną kontynuację otwartego dialogu, budowania bliskich relacji, aktywnego słuchania i reagowania na potrzeby zgromadzonych wokół nas kobiet. Regularne zbieranie feedbacku od naszych klientek i dostosowywanie oferty produktowej do ich potrzeb wynika z tego, że cenimy sobie ich opinie i jesteśmy gotowe na ciągłe doskonalenie. Za pośrednictwem social mediów tworzymy przestrzeń do dzielenia się doświadczeniami, poradami i wsparciem, co wzmacnia przywiązanie do marki. Stawiamy również na edukację i dostarczanie wartościowych treści, które budują wizerunek Anwen jako eksperta w dziedzinie pielęgnacji. Kolejna ważna dla nas kwestia to transparentna komunikacja – uczciwe informowanie o składzie produktów, ich działaniu, a także o wyzwaniach, z jakimi się mierzymy, sprawiło, że klientki mają do nas zaufanie. Myślę, że Anwen przez lata udowodnił, iż konsekwentne budowanie lojalnej społeczności pozwala nie tylko utrzymać, ale i rozszerzać naszą pozycję na rynku, nawet w obliczu silnej konkurencji.
Jakie zalety ma strategia oparta na bezpośrednim kontakcie z klientkami?
Katarzyna Sawicz-Kryniger: Nasza strategia przynosi wiele korzyści: od budowania zaufania, przez zrozumienie potrzeb, preferencji i oczekiwań klientów, po innowacje i rozwój produktów. Jest to podejście, które wymaga ciągłego i ogromnego zaangażowania z naszej strony, ale jednocześnie zapewnia silne fundamenty dla trwałego rozwoju i sukcesu marki. Zadowoleni klienci, którzy czują bezpośrednie wsparcie i zainteresowanie ze strony marki, często stają się naszymi naturalnymi ambasadorami. Dzieląc się pozytywnymi doświadczeniami, skutecznie promują nasze kosmetyki wśród swoich znajomych i w mediach społecznościowych.





