Gdy we wrześniu LuLu Group International, sieć supermarketów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, która na Bliskim Wschodzie ma ponad 250 placówek, podpisała z Lotniskiem Olsztyn-Mazury porozumienie dotyczące inwestycji w magazyn, jej przedstawiciele zapowiedzieli, że będą szukać towarów w całej Polsce. I tak robią. Podczas listopadowych Targów Marek Własnych zorganizowanych przez Targi Kielce odbyli wiele rozmów. Jeszcze w trakcie pojechali do Fabryki Cukierków „Pszczółka” w Lublinie. W planach jest wysłanie próbnych kontenerów ze słodyczami do sprzedaży pod marką własną sieci.
– Uzgodnienia są dość konkretne, ale negocjacje szczegółów trwają – zaznaczył w czasie targów Kamil Buczyński, dyrektor ds. klientów kluczowych w fabryce należącej do Krajowej Grupy Spożywczej.
Na pytania o dalsze ustalenia firma nie odpowiada.
– Niestety, na obecnym etapie nie możemy udzielać informacji o rozmowach prowadzonych z kontrahentami, ponieważ stanowi to tajemnicę handlową - mówi Bartłomiej Pawłowicz, kierownik ds. marketingu w FC „Pszczółka”.
LuLu Group ma 8 mld USD rocznych przychodów i zatrudnia ponad 65 tys. osób. Jej założycielem i prezesem jest Yusuff Ali M.A., pochodzący z Indii biznesmen, który jest rezydentem ZEA. Należy do niego sieć supermarketów LuLu (254 w ZEA, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Bahrajnie, Kuwejcie, Omanie, Egipcie, Malezji i Indonezji) oraz spółki dystrybucyjne w Indiach, USA, Europie i na Bliskim Wschodzie. Koncern działa też w branżach turystycznej, transportowej, edukacyjnej czy IT. Zajmuje się też importem i dystrybucją.
Żywność i nie tylko
Arabska firma interesuje się nie tylko cukierkami.
– Czekolady, soki, napoje, przetwory z warzyw i owoców - te produkty pod marką własną mogą znaleźć miejsce w naszych sklepach – mówi Shamim Sainul Abdeen, dyrektor działu private labels w Lulu Group International.
Jej przedstawiciele rozmawiali też z firmą Novo-Pak, producentem opakowań, i spółką Matlex, która wytwarza wyroby z tworzyw sztucznych dla dzieci. Odbyły się też spotkania z firmami produkującymi przetwory, w tym Z Babcinej Spiżarni i Dawtoną. Wśród potencjalnych kontrahentów znaleźli się też producenci napojów: Fructa Napoje i FreeGo (energetyki). W rozmowach uczestniczyli także producenci mąk PPZ Trzemeszno, Młyny Stoisław i Zamojskie Zakłady Zbożowe, a także Escargots (producent potraw ze ślimaków), Bio Planet (żywność), Zakłady Mięsne Mielczarek, Marter (woda mineralna), W.Lewandowski (papier toaletowy), Clever Solutions Group (etykiety) i Elena (żywność liofilizowana).
– Z Grupą Lulu International już współpracujemy, dostarczamy produkty pod naszą marką. W czasie targów rozmawialiśmy o poszerzeniu działań pod kątem marki własnej – mówi Karolina Kwapik z Balvitenu Glutenfree.
W kręgu zainteresowania grupy Lulu były także słowackie firmy: Tatrakon (konserwy), Novofruct (żywność dla niemowląt), mleczarnia Tatranská mliekáreň i Chocosuc Partner (czekolada), a także niemiecki Nölken Hygiene Products (artykuły higieniczne dla dzieci i niemowląt) i albańska Lajthiza Invest (woda mineralna).
– Przygotowaliśmy dla każdego uczestnika, także dla przedstawicieli Grupy Lulu International, terminarz spotkań. Obie strony doceniły tę formę uczestnictwa, skracamy w ten sposób ścieżkę dotarcia do poszukiwanego kontrahenta i zwiększamy szanse, że rozmowy okażą się sukcesem. Już drugiego dnia targów znacząca większość uczestników deklarowała udział w przyszłorocznej edycji, którą zaplanowaliśmy na 19-20 listopada – mówi dr Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce.
Magazyn w przyszłym roku
W sklepach LuLu na Bliskim Wschodzie już dziś można znaleźć polskie produkty. Szansa na współpracę na dużą skalę pojawiła się, gdy firma podpisała porozumienie z Portem Lotniczym Olsztyn-Mazury. Dotyczy ono budowy magazynu na Europę Środkową, z którego LuLu Group będzie eksportować towary na Bliski Wschód. Przed rozpoczęciem współpracy z mazurskim portem firma eksportowała polskie towary przez swoje magazyny w Europie Zachodniej.
– Marszałek Województwa i region Warmii i Mazur wspierają rozwój naszej współpracy z krajami Zatoki Perskiej. Stawiamy na produkcję żywności o najwyższej jakości – mówi Wiktor Wójcik, prezes lotniska.
– LuLu Group jest na etapie rejestrowania spółki w Polsce. Wszystko idzie zgodnie z tym, co ustaliliśmy w memorandum podpisanym we wrześniu. Obecny wolumen eksportu do krajów Zatoki Perskiej jesteśmy w stanie obsłużyć przy wykorzystaniu istniejącej infrastruktury. W przyszłym roku na lotnisku powstanie magazyn o powierzchni 2 tys. m kw. LuLu Group będzie głównym klientem. Trwają rozmowy na temat modelu tej inwestycji: czy sfinansuje ją LuLu Group, czy my. Nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja – mówi Dominik Markowski, menedżer projektu Olsztyn-Mazury Special Trade Zone.
Z lotniska samolotem i statkiem
W ramach projektu lotnisko organizuje nie tylko transport cargo (odprawione kontenery jadą np. na Lotnisko Chopina), ale także morski. Drugi model jest wykorzystywany na większa skalę przez LuLu Group.
– Co tydzień wysyłamy 2-3 kontenery z 20 tonami jabłek. Cargo lotnicze to kilka ton miesięcznie towarów wysyłanych do Dubaju, Kuwejtu czy Kataru – mówi Dominik Markowski.
Wolumeny są na razie niewielkie, ale szybko rosną.
– Wcześniej wysyłaliśmy pojedyncze kontenery, teraz jest to regularna sprzedaż. Lokalni producenci wiedzą już, jak zabezpieczyć towar, znają techniczne detale dotyczące opakowań, przygotowania przesyłek, informacji w języku arabskim. Regularnie towary wysyłają cztery firmy, w tym Mlekovita i Piątnica. Kolejne kilkanaście firm - producentów nabiału, mięsa i żywności - czeka na potwierdzenie regularnych zamówień – mówi menedżer Olsztyn-Mazury Special Trade Zone.