Piątkowe media chilijskie skomentowały to jako pierwszy krok saudyjskiego giganta w regionie, zapowiadający jego dalszą ekspansję w Ameryce Łacińskiej.
Spółka Esmax pozostawała dotąd w rękach Southern Cross Group, prywatnego przedsiębiorstwa kontrolującego w Ameryce Łacińskiej, stacje dystrybucji paliw należące do brazylijskiego Petrobrasu.
Cytowany przez piątkowe media chilijskie Jaime Besa, współwłaściciel Southern Cross Group, tak skomentował transakcję: "Wejście Aramco do Chile świadczy o nadziejach, jakie Arabia Saudyjska pokłada w naszym kraju jako odskoczni do ekspansji na terenie Ameryki Południowej".
W roku 2022 Esmax uzyskała wpływy rzędu 2,5 miliarda dolarów.