Argentyna nie spłaci pożyczki w wysokości 805 mln USD udzielonej jej przez Bank Światowy. Oznacza to, że kraj ten odciął się od jednego z ostatnich źródeł finansowania.
Rząd Argentyny zdecydował, że woli narazić się na utratę możliwości pozyskania nowych środków z Banku Światowego niż wykorzystać pieniądze z rezerwy walutowej. To ostatnie rozwiązanie zdaniem prezydenta Eduardo Duhalde naraziłoby gospodarkę jego kraju na znaczne ryzyko.
Decyzja rządu Argentyny spowoduje, że Bank Światowy przestanie procedować w sprawie udzielenia temu krajowi 600 mln USD pomocy, która miała zostać przeznaczona na walkę z rosnącym ubóstwem. Jak się szacuje, połowa z 36 mln Argentyńczyków żyje poniżej minimum socjalnego. Ok. 260 tys. dzieci cierpi z powodu niedożywienia.
MD, Bloomberg