Z nieoficjalnych doniesień wynika, że Komitet Polityki Pieniężnej podczas zaplanowanego na czwartek (12.10) posiedzenia pozostawi stawki procentowe na dotychczasowym poziomie. Referencyjna stopa Leliq nadal więc wynosić ma 118 proc.
Tymczasem miesięczna inflacja w argentyńskiej gospodarce, drugiej pod względem wielkości w Ameryce Południowej w ostatnich dwóch miesiącach wynosiła średnio 12 proc. To wynik przekraczający medianę prognoz ekonomistów, która zakładała wrześniowy poziom inflacji na pułapie 11,3 proc., co dawałoby roczny wzrost cen na poziomie 135 proc., najwyższy od wyjścia kraju z hiperinflacji na początku lat 90. ubiegłego wieku.
Po raz ostatni BCRA dokonał zmiany stóp podczas sierpniowego posiedzenia. Podniósł je aż o 2100 punktów bazowych, kiedy to rząd nakazał gwałtowną dewaluację oficjalnego kursu walutowego.
Sytuację komplikuje fakt, że na 22 października zaplanowane są wybory prezydenckie, co może prowadzić do zwiększonej zmienności na rynkach. Czarnorynkowy kurs dolara wzrósł w poniedziałek do rekordowego poziomu 945 peso, zaś różnica między nim, a kursem oficjalnym zwiększyła się do 170 proc.