Poważna awaria na mniej więcej tydzień wyłączyła z pracy jedną z dwóch linii ciągłego odlewania stali (COS) w dąbrowskim oddziale koncernu hutniczego Mittal Steel Poland (dawna Huta Katowice). Szacuje się, że w tym czasie ubytek w produkcji sięgnie ok. 12 tysięcy ton stali.
O wypadku, do którego doszło w piątek, poinformowały w poniedziałek służby prasowe koncernu. W hucie doszło do przepełnienia jednej z kadzi, w wyniku czego płynna stal rozlała się na linię COS. Następnie zapaliły się kable sterownicze i pulpity sterowania. Nikomu z załogi nic się nie stało.
Przyczyny awarii bada specjalna komisja. Według wstępnych ustaleń, nastąpiła ona prawdopodobnie z winy pracownika obsługi głównej kadzi. Produkcja na tej linii COS, której wydajność wynosi ok. 4 tys. ton stali na dobę, wznowiona zostanie prawdopodobnie pod koniec tygodnia.
Negatywne skutki awarii - największej tego typu w hucie od długiego czasu - minimalizuje fakt, że w tym samym czasie odbywa się zaplanowany wcześniej postój jednego z wielkich pieców. Nie ma więc sytuacji, że produkowana stal nie może być dalej przerabiana - trafia ona na drugą linię COS oraz tzw. walcownię zgniatacz.
Przedstawiciele Mittal Steel Poland nie podają na razie wysokości strat związanych z naprawą uszkodzonej linii.Zapewniają, że firma robi wszystko, aby wypełnić zobowiązania wobec klientów.