Były minister spraw zagranicznych, profesor Bronisław Geremek uważa, że polskie władze powinny były w sposób zdecydowany zareagować na niedawną wypowiedź prezydenta Francji Jacquesa Chiraca. Według profesora Geremka polski rząd powinien wydać specjalne oświadczenie w tej sprawie, tak jak uczynił to rząd Bułgarii.
W poniedzialek Jacques Chirac ostro skrytykował kraje kandydujące do Unii Europejskiej, w tym Polskę, za poparcie twardej polityki Stanów Zjednoczonych wobec Iraku.
Bronisław Geremek wywiadzie udzielonym "Sygnałom Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia powiedział, że Polska musi mieć prawo do zajmowania swojego stanowiska i bronienia swojego systemu wartości. Przypomniał, że kiedy Unia zajmowała stanowisko wobec Iraku nie zaprosiła władz naszego kraju i innych państw kandydujących do konsultacji. Profesor Geremek podkreślił, że skoro Polska w tym nie uczestniczyła to ma prawo do wyrażenia własnego zdania.
Zdaniem Bronisława Geremka "obraźliwą" - jak to ujął - wypowiedź Chiraca można odczytywać w ten sposób, że w Unii Europejskiej istnieje podział na kraje "równe i równiejsze. "Jest to nie do zaakceptowania" - podkreślił profesor Geremek.
IAR: