Prezes Kulczyk Holding SA Jan Waga nie sądzi, aby istniało realne niebezpieczeństwo konieczności odsprzedaży należących do holdingu akcji Telekomunikacji Polskiej SA (TP SA).
Kulczyk Holding ma 13,57% akcji TP SA, za które zapłacił 6,365 mld zł.
"Realizacja opcji odsprzedaży posiadanych przez nas akcji TP SA jest tylko teoretyczną możliwością i według mojego stanu wiedzy banki raczej nie wystąpią z takim żądaniem" - powiedział ISB Jan Waga.
"Po obniżeniu ratingu dla France Telecom, spółka ta musiała poinformować akcjonariuszy, że być może potencjalnie taka sytuacja może mieć miejsce, gdyż takie są warunki opcji, o której wiadomo skądinąd od dwóch lat" - dodał.
Według środowej "Rzeczpospolitej", Kulczyk Holding (KH) może zostać zmuszony do odsprzedania swoich akcji Telekomunikacji Polskiej SA (TP SA) France Telecom (FT), gdyż taką ewentualność przewiduje umowa z zachodnimi bankami, które pożyczyły Kulczykowi pieniądze na zakup akcji TP SA.
Na mocy umowy banki mogą zażądać odkupienia przez FT akcji TPSA od Kulczyk Holding SA w przypadku obniżenia ratingu FT, który był gwarantem pożyczek udzielonych KH SA.
W końcu czerwca agencje Standard & Poor's i Moody's obniżyły oceny wiarygodności kredytowej FT.
Według "Rzeczpospolitej", Kulczyk Holding może jednak uniknąć wyżej opisanego scenariusza, ponieważ banki mogą odstąpić od przedstawienia tego żądania lub jeśli uda się wynegocjować z bankami zmianę warunków umów.
W opinii analityków, na których powołuje się dziennik, jeśli negocjacje się powiodą, to koszt kredytu udzielonego KH znacząco wzrośnie, a jeśli nie, to albo FT wykupi akcje od KH za cenę równą kosztom nabycia plus odsetki, albo akcje przejmą banki.
Monika Romaniuk