Zmniejszenie dotacji dla Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) zostało wykreślone z planu gospodarczego rządu na lata 2002-2005 przygotowywanego przez ministra finansów Marka Belkę, powiedział w wywiadzie dla ISB wicepremier i minister rolnictwa Jarosław Kalinowski.
„Zmniejszenie dotacji dla KRUS zostało wykreślone z planu gospodarczego rządu na lata 2002-2005, przygotowywanego przez ministra finansów. Jednak jeśli będzie trzeba, rząd nie wyklucza zmian ustawodawczych w celu reformy systemu ubezpieczeń społecznych dla rolników” – powiedział w rozmowie z ISB wicepremier.
Projekt budżetu 2002 przewiduje dotację na KRUS w wysokości 15,47 mld zł. Zaplanowana całkowita suma wydatków budżetowych to 183,97 mld zł.
„Wiemy, że można i trzeba eliminować pewne patologie, które się pojawiają w tym systemie ubezpieczeń. Z pewnością trzeba eliminować te osoby z systemu rolniczych ubezpieczeń społecznych, które nie powinny się w nim znaleźć. Mówię o rolnikach którzy nabywają specjalnie 1 hektar ziemi po to, żeby wejść do KRUS. Takich sytuacji być nie powinno” – dodał.
Wicepremier i minister rolnictwa przyznał w rozmowie z ISB, że sam system dotacji dla KRUS angażuje bardzo duże środki budżetowe, ale jego zdaniem „nie ma tu istotnych różnic między naszym systemem, a systemami, jakie funkcjonują w Unii Europejskiej”.
„Wszędzie dopłaca się do tego systemu” – powiedział wicepremier.
Kalinowski przyznał jednocześnie, że "jakieś cięcia będą potrzebne", gdyż rolnictwo samodzielnie nie jest w stanie wygenerować środków chociażby na współfinansowanie funduszy unijnych. Jego zdaniem jednak pieniądze dla rolnictwa powinny przede wszystkim pojawić się z zewnątrz.
Do środków pochodzących z unijnych funduszy strukturalnych Polska będzie musiała dokładać 25% wartości planowanych inwestycji, które te środki mają sfinansować.
„Wiem, że środki około 1,3 mld euro, o które trzeba zwiększyć budżet ministra rolnictwa, muszą się znaleźć, bo jeśli tak się nie stanie, nie skorzystamy z unijnej pomocy” – powiedział wicepremier i minister rolnictwa.
Na pytanie gdzie rząd zamierza szukać tych pieniędzy, Kalinowski odpowiedział: „Pieniądze muszą być wygenerowane w budżecie następnego roku, a jeżeli będzie taka potrzeba - a w przypadku rolnictwa będzie - nie jest wykluczone, że sięgniemy po kredyt Banku Światowego”.
Dodał, że taką kwotę będzie trudno znaleźć w obrębie budżetu i na pewno pieniądze te nie będą pochodziły ze środków na KRUS. „Jest to po prostu niemożliwe i minister finansów jest tego świadom” – powiedział ISB Kalinowski.
W piątek o 15:00 rozpocznie się posiedzenie Rady Ministrów w sprawie programu społeczno-gospodarczego rządu na lata 2002-2005.
Monika Romaniuk