Polskie Porty Lotnicze (PPL) chcą ostatecznie zakończyć procedurę przetargową na rozbudowę międzynarodowego terminala pasażerskiego lotniska Warszawa-Okęcie 22-23 lipca, czyli tak jak planowano, pomimo dwóch zażaleń na decyzję komisji przetargowej od firm, które przegrały przetarg, powiedziała ISB rzeczniczka PPL Edyta Mikołajczyk.
„Chcemy zakończyć procedurę przetargową 22-23 lipca, czyli tak, jak było przewidziane w kalendarzu” – powiedziała Mikołajczyk.
Komisja przetargowa wybrała 28 czerwca konsorcjum Ferrovial Agroman-Budimex na budowę terminala o przepustowości 6,5 mln pasażerów. Konsorcja Hochtief i Strabag, które również znalazły się na krótkiej liście, złożyły w ubiegłym tygodniu odwołania od tej decyzji, domagając się powtórzenia przetargu.
Teraz komisja przetargowa ma 14 dni na rozpatrzenie odwołań, ale chce zakończyć prace wcześniej. „Może komisji uda się zając stanowisko nawet w tym tygodniu” – powiedział ISB Bogdan Chudziak, przewodniczący komisji przetargowej.
Po decyzji komisji przetargowej, kandydaci mają trzy dni na przesłanie odwołań do dyrektora naczelnego PPL, który z kolei ma siedem dni na ich rozpatrzenie.
Strabag złożył zażalenie na decyzję komisji, zarzucając, że wybrała ofertę, która nie spełnia podstawowych wymagań PPL. Strabag zarzuca też komisji, że wybrała ofertę o dumpingowej cenie – Budimex oferował 198,85 mln USD za budowę terminala i była to cena najniższa spośród trzech konsorcjów. Kolejne konsorcjum, Hochtief, oferowało cenę o 63 mln USD wyższą.
Zażalenie złożył też Hochtief, którego oferta nie była w ogóle rozpatrywana, ponieważ komisja dopatrzyła się w niej braków formalnych. Hochtief również proponuje powtórzenie przetargu, domagając się rozpatrzenia jego oferty od strony merytorycznej.
Pierwszy przetarg na rozbudowę Okęcia II został unieważniony, w atmosferze skandalu, na wiosnę zeszłego roku. Wtedy procedura przetargowa rozpoczęła się na nowo.
W roku 2001 ruch pasażerski na lotnisku w Warszawie wzrósł do 4,7 mln osób z 4,3 mln pasażerów w roku 2000.
Magdalena Wierzchowska