Stany Zjednoczone ponownie zapewniły Turcję, że kontrolę nad Kirkukiem, centrum zagłębia naftowego na północy Iraku, przejmą wojska amerykańskie - powiedział w czwartek rzecznik Białego Domu Ari Fleischer.
"Jesteśmy w kontakcie zarówno z przedstawicielami Turcji, jak i wolnego Iraku na północy. Jak sądzę, można jasno powiedzieć, że kontrolę nad Kirkukiem obejmą siły amerykańskie" - zapewnił Fleischer.
Wcześniej w czwartek turecki minister spraw zagranicznych Abdullah Gul poinformował, że od sekretarza stanu USA Colina Powella otrzymał zapewnienie, iż w ciągu kilku godzin wojska amerykańskie przejmą kontrolę nad Kirkukiem, usuwając z miasta kurdyjskich peszmergów (żołnierzy), którzy weszli tam rano.
Wejście peszmergów do Kirkuku wywołało zaniepokojenie Ankary, która zagroziła, że jeśli Kurdowie nie wycofają się z miasta, wojsko tureckie wkroczy do północnego Iraku. Turcy obawiają się, by zajęcie Kirkuku przez Kurdów irackich nie było pierwszym krokiem do proklamowania niezależnego państwa kurdyjskiego. (PAP)