Zbigniew Ziobro (PiS) chce, by komisja śledcza badająca aferę Rywina złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa fałszywych zeznań przez sekretarza Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Włodzimierza Czarzastego.
Poseł powiedział w czwartek dziennikarzom, że zamierza wnioskować o to podczas zaplanowanego na ten dzień posiedzenia prezydium komisji śledczej.
Zdaniem Ziobry, analiza zeznań Czarzastego oraz pozostałych świadków upoważnia do stwierdzenia, że zeznania sekretarza KRRiT w dwóch co najmniej punktach są sprzeczne z zeznaniami szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzeja Barcikowskiego oraz członka KRRiT Jarosława Sellina.
Rozbieżności dotyczą, według posła, opisu rozmowy jaką Czarzasty odbył z Barcikowskim. "Czarzasty zaprzeczył jakoby rozmawiał z szefem ABW na temat spraw, które są przedmiotem obrad komisji, tymczasem z zeznań Barcikowskiego ponad wszelką wątpliwość wiemy, że rozmowa była poświęcona takim faktom" - powiedział Ziobro.
Ziobro powołuje się na zeznania Barcikowskiego przed komisją, w których powiedział, że podczas jego rozmowy z Czarzastym, ten nie krył swojego rozgoryczenia z faktu wiązania go z korupcyjną aferą.
"Mówił, że nie miał wiele wspólnego z Lwem Rywinem, i że w sposób według niego nieuzasadniony i nieuczciwy wiąże się go z tym korupcyjnym wątkiem" - zeznał wówczas Barcikowski.
Szef ABW przyznał też wtedy, że Czarzasty pytał go o billingi i związane z nimi mechanizmy techniczne.
Ziobro zarzuca także Czarzastemu fałszywe zeznania w sprawie jego rozmowy z ówczesnym prezesem radia WaWa Wojciechem Reszczyńskim, podczas których sekretarz KRRiT zaprzeczył jakoby składał propozycje, by firma Muza była głównym strategicznym inwestorem w sieci radia WaWa.
"W świetle zeznań Sellina i oświadczenia Reszczyńskiego można się dowiedzieć czegoś zupełnie innego, czyli, że takie rozmowy były prowadzone" - uważa Ziobro.
Polityk powołuje się na marcowe oświadczenie Reszczyńskiego dla PAP, gdzie powiedział, że "Czarzasty miał pomysł na inwestora radia WaWa w postaci swojej firmy Muza".
"Jeśli te fakty potwierdziłyby się, świadczyłyby o naruszeniu prawa przez członka KRRiT, wykorzystywaniu przez niego do
prywatnych celów pełnionej funkcji publicznej i wskazywałyby na złożenie fałszywych zeznań" - powiedział Ziobro.
Zwłaszcza ten ostatni aspekt, zdaniem posła, należy zbadać również pod kątem ustalenia, czy był budowany prywatny koncern "Antyagora", "u którego podstaw, jak wynika z nagrań rozmowy Rywina z Michnikiem, miałaby leżeć składana propozycja korupcyjna".
Ziobro zapowiedział, że będzie chciał podnieść na prezydium komisji kwestie związane z niejasnościami w zakresie decyzji
finansowych związanych z prywatyzacją Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. "W sprawie tej jest wiele niejasności" - dodał.
Poseł dodał, że będzie się starał przekonać członków komisji śledczej, by przesłuchać Reszczyńskiego.