
Bank Anglii już wcześniej sygnalizował, że Wielka Brytania wchodzi w długą recesję, a przy inflacji na najwyższym poziomie od 41 lat i gwałtownym wzroście stóp procentowych w ciągu ostatniego roku, rządowi prognostycy przewidzieli rekordowe obniżenie poziomu życia.
Około 4 milionów gospodarstw domowych prawdopodobnie będzie musiało stawić czoła wyższym ratom kredytu hipotecznego w 2023 r., a średnia miesięczna spłata kredytu hipotecznego wzrośnie do 1000 funtów (1228 USD) z 750 funtów, co odpowiada około 17 proc. dochodu przed opodatkowaniem.
Jednak 2,4 proc. gospodarstw domowych miałoby spłatę kredytu hipotecznego, na którą trudno byłoby im sobie pozwolić, przewiduje Komitet Polityki Finansowej Banku Anglii (FPC).
W porównaniu z globalnym kryzysem finansowym w 2008 r. i recesją na początku lat 90. był to mniejszy odsetek, po części dlatego, że więcej gospodarstw domowych ma kredyty hipoteczne o stałym oprocentowaniu, a przepisy dotyczące udzielania pożyczek są surowsze niż we wcześniejszych dziesięcioleciach.