
To reakcja na najnowsze dane o inflacji, które pokazały jej najdynamiczniejszy wzrost od 2012 r.
Bank Korei stwierdził, że musi brać pod uwagę, iż obserwowane trendy w gospodarce, w tym globalnej, dotyczące gwałtownego wzrostu cen surowców, wąskich gardeł w łańcuchach dostaw, mogą mieć trwalszy charakter niż wcześniej zakładano.
W październiku inflacja CPI w południowokoreańskiej gospodarce wyniosła 3,2 proc. w ujęciu rocznym. W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny konsumpcyjne wzrosły o 0,1 proc. Z kolei inflacja bazowa, która nie obejmuje cen rolnictwa (żywności) i ropy, wyniosła 2,8 proc. r/r i również była najwyższa od 2012 r.
Zdaniem BOK, inflacja przez jakiś czas pozostanie „znacząco powyżej” przyjętego celu na poziomie 2 proc. Bank stwierdził również, że inflacja w tym roku przekroczy jego poprzednią prognozę na poziomie 2,1 proc. którą zaktualizuje decyzją w sprawie stóp, jaka zaplanowana jest na 25 listopada.