Bank Pekao: produkcja przemysłowa tkwi w stagnacji

PAP
opublikowano: 2024-10-21 13:03

Dane o produkcji przemysłowej za wrzesień pokazały, że w ujęciu odsezonowanym tkwi ona w stagnacji – napisali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS. Ich zdaniem, brakuje argumentów za jej potencjalnym odbiciem.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

„Brak fajerwerków w odczycie produkcji przemysłowej za wrzesień. W ujęciu odsezonowanym tkwi ona w stagnacji (…), a argumentów za jej potencjalnym odbiciem nadal brak. Kolejne miesiące powinny być pod tym względem podobne, dopiero rok 2025 przyniesie więcej argumentów za odbudową krajowego przemysłu” – napisali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS.

GUS w poniedziałek podał dane o produkcji przemysłowej. Produkcja przemysłowa we wrześniu 2024 r. spadła o 0,3 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 9 proc.

„Lekkie przyspieszenie dynamiki produkcji przemysłowej to efekt ustąpienia negatywnego efektu różnicy dni roboczych sprzed miesiąca i bynajmniej nie jest to sygnał poprawy sytuacji w krajowym przetwórstwie. (…) Słowem krajowy przemysł utknął w trendzie bocznym i obecnie nie widać żadnych przesłanek sugerujących zmianę tej tendencji. Powody utrzymującej się słabości przemysłu pozostają niezmienione. Odbudowa popytu wewnętrznego postępuje w ślimaczym tempie, natomiast nastroje konsumenckie u głównych partnerów handlowych Polski można nadal określać jako recesyjne” – napisali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS.

Ich zdaniem, obniżki stóp procentowych w strefie euro mają „nadal znikome przełożenie” na poprawę koniunktury w strefie euro. Według ekonomistów banku, „dopóki europejski konsument (i zarazem przemysł) nie wstanie z kolan, dopóty w polskim przetwórstwie będzie panował marazm”.

Analitycy Pekao za pozytywny akcent uznali nie najgorszy wynik przetwórstwa przemysłowego, które odnotowało dość silny wzrost w ujęciu miesięcznym, co przełożyło się na jego lekki spadek w ujęciu rocznym. W komentarzu czytamy, że silne produkcja artykułów spożywczych oraz papieru, a także pozostałego sprzętu transportowego (z wyłączeniem samochodów).

„Wrześniowe dane z przemysłu możemy określić jako neutralne wobec naszego poglądu na krajową gospodarkę, gdyż utrzymująca się stagnacja produkcji jest zgodna z naszym scenariuszem na bieżący rok. Tym samym, podtrzymujemy naszą prognozę wzrostu PKB o 3 proc. w 2024 roku. Jakiekolwiek silniejsze argumenty za odbiciem przemysłu, a tym samym jego pozytywnym wpływie na wzrost gospodarczy, zobaczymy dopiero w kolejnym roku” – ocenili ekonomiści Banku Pekao.