Bank Rosji: skutkiem ceł w USA wolniejszy globalny wzrost i niższa cena ropy

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2025-04-02 16:46

Bank Rosji ostrzegł, że skutkiem ceł wprowadzanych w USA może być spowolnienie globalnego wzrostu gospodarczego, co spowoduje, że cena ropy przez kilka lat może być niższa niż oczekiwano, informuje Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W środę prezydent Donald Trump ma ogłosić wprowadzenie cła w USA. Nie wiadomo wciąż jaka będzie jego wysokość i zakres stosowania. Jest obawa, że reakcją innych państw będzie wprowadzenie ceł odwetowych, co grozi wojną handlową.

Bank centralny Rosji ostrzega, że wzrost ceł w USA i działania odwetowe innych krajów podwyższają ryzyko spowolnienia globalnego wzrostu gospodarczego.

- Oczekiwanie niższego globalnego popytu już wywiera presję na ceny na rynku towarowym. Wzrosło ryzyko, że ceny ropy w nadchodzących latach będą niższa niż w bazowej prognozie z lutego – napisał w opublikowanym w środę raporcie.

W tegorocznym budżecie Rosji założono cenę ropy Urals w tym roku wynoszącą 69,70 USD. Słaby globalny popyt powodował jednak, że na koniec lutego wyceniano ją na 57,97-58,32 USD.

Ropa Brent, która jest globalnym benchmarkiem, notuje 0,2 proc. spadek ceny jak dotąd w tym roku. Jest o prawie 15 proc. tańsza niż rok temu. Od 15 stycznia, kiedy była najdroższa w tym roku, jej cena spada o ponad 9 proc. W środę kurs ropy Brent z najmocniej handlowanych, czerwcowych kontraktów spada o 0,2 proc. do 74,37 USD.