
Ekonomista podkreśla, że Rosja stoi w obliczu niemożności realizacji szacowanych na 40 mld USD zobowiązań wynikających z zagranicznych obligacji.
Oba kraje zbliżają się do obszaru niewypłacalności. Nie są jeszcze oceniane przez agencje ratingowe jako niewypłacalne, ale są bardzo blisko tego – powiedziała Reinhart.
Szacuje się, że około połowa rosyjskich państwowych obligacji w twardej walucie jest w posiadaniu zagranicznych inwestorów. Reinhart ostrzegła, że bankructwo Rosji i Białorusi będzie miała poważne skutki dla ich obligatariuszy.
Według danych Banku Rozrachunków Międzynarodowych zagraniczne banki mają ekspozycję na Rosję o wartości nieco ponad 121 mld USD, z czego większość koncentruje się na europejskich kredytodawców.
W miniony wtorek agencja Fitch obniżyła ocenę kredytową Rosji o sześć stopni w kierunku poziomu „śmieciowego” z „B” do „C”, twierdząc, że bankructwo jest nieuchronne, ponieważ sankcje i ograniczenia handlowe osłabiły zdolność do obsługi zadłużenia.