Banki pożyczyły w 2000 r. grubo ponad 2 bln USD

Krzysztof Maciejewski
opublikowano: 2000-12-21 00:00

Banki pożyczyły w 2000 r. grubo ponad 2 bln USD

Największą w tym roku pożyczkę uzyskał Vodafone

Koncerny coraz częściej korzystają z pożyczek korporacyjnych, by sfinansować walkę z konkurencją.

Łączna wartość pożyczek udzielonych przez banki w 2000 roku przekroczyła magiczną granicę 2 bln USD (około 8,6 bln zł). Odpowiedzialne za lawinowy wzrost akcji kredytowej są przede wszystkim europejskie firmy telekomunikacyjne, które zadłużyły się, aby sfinansować przejęcia i drogie licencje na UMTS.

Najwięcej pożyczek udzielił Bank of America, który zdobył 13,7 proc. rynku, odpowiadające kwocie 277,2 mld USD (1,2 bln zł). Na drugie miejsce spadł ubiegłoroczny lider rankingu — Chase Manhattan, pożyczając 227,2 mld USD (977 mld zł). Najszybszy przyrost akcji kredytowej w 2000 r. miał miejsce w Europie — wartość pożyczonych pieniędzy wzrosła w porównaniu z 1999 r. o 28 proc. — do 667,8 mld USD (2,87 bln zł). Z tej sumy ponad 30 proc. przelano na konta spółek związanych z nowymi technologiami. Największym pożyczkobiorcą 2000 roku był międzynarodowy koncern Vodafone, który w marcu zadłużył się na 27 mld USD (116,1 mld zł), by sfinansować przejęcie niemieckiego Mannesmanna.

Analityków z Thomson Financial niepokoi właśnie struktura pożyczek. Część obserwatorów rynku uważa, że banki wpadły w pułapkę, udzielając zbyt wielu pożyczek spółkom związanym z nowymi technologiami. Ich zdaniem, może to zagrozić stabilności systemów bankowych.

— Banki muszą zachować większą dyscyplinę — uważa Faith Bartlett z agencji ratingowej FitchIBCA.

Bańka mydlana może prysnąć już niebawem. W 2001 roku spółki telekomunikacyjne będą musiały spłacić około 250 mld USD (około 1,07 bln zł).