Po trzech kwartałach składka przypisana brutto w kanale bancassurance wzrosła o 10,8 proc. r/r, do 4,99 mld zł — wynika z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU).
— Bancassurance ma się dobrze. Mimo że mamy za sobą regulacje, rok do roku wzrośliśmy o kilkaset milionów złotych — o 200 mln w części majątkowej i o 300 mln w części życiowej. W części majątkowej wzrost dotyczył głównie ubezpieczeń budynków oraz komunikacyjnych, a w życiowej wynikał z wyższej sprzedaży produktów inwestycyjnych — mówi Agnieszka Gocałek, przewodnicząca zespołu ds. banccasurance i sprzedaży affinity w PIU.
W ubezpieczeniach życiowych składka przypisana wzrosła o 9,2 proc. r/r, do 3,1 mld zł na koniec września. Od dwóch lat spada udział składki w życiowych ubezpieczeniach grupowych na rzecz indywidualnych. Na koniec III kw. relacja wyniosła 7 versus 93 proc.
Na koniec września ponad połowę wszystkich polis na życie, które posiadali klienci banków, stanowiły ubezpieczenia do produktów kredytowych. 37 proc. to produkty inwestycyjne, a 12 proc. to polisy niepowiązane z kredytem (stand alone). W ciągu dwóch lat udział polis powiązanych z produktem bankowym sprzedawanym w kanale bancassurance spadł o 10 pkt proc. głównie na rzecz produktów inwestycyjnych.
Składka przypisana z produktów inwestycyjnych wzrosła aż o ponad 28 proc. r/r, a z produktów ochronnych pozostała na niemal niezmienionym poziomie i na koniec września przekroczyła 1,9 mld zł.
Tyle polis życiowych sprzedanych w kanale bancassurance, ale niepowiązanych z produktem bankowym mieli Polacy na koniec września.
W segmencie ubezpieczeń majątkowych podobnie jak w życiowych widoczny jest wzrost polis niepowiązanych z produktem bankowym.
— Widać trend w zmianie sposobu oferowania tych produktów przez banki — to już nie tylko CPI [ubezpieczenia spłaty kredytu — red.] i produkty inwestycyjne, produktów jest więcej i są one różnorodne — mówi Agnieszka Gocałek.
W ciągu trzech kwartałów o 11 proc. wzrosła wartość ubezpieczeń wypadkowych. Zwiększyła się także liczba polis, co PIU odczytuje jako wzrost liczby produktów ze składką regularną. W ubezpieczeniach casco i transportowych wzrost wartości składki sięgnął ponad 25 proc. i znacząco wzrosła liczba polis, głównie indywidualnych.
W grupie ubezpieczeń majątkowych składka wzrosła o 5 proc. r/r, do 8,62 mld zł.
— Ubezpieczenia nieruchomości rosną może już nie tak dynamicznie jak w 2021 czy 2022 r., ale widać tendencję do tego, że w bankach klienci mogą nabywać ubezpieczenia mieszkań w ofercie stand alone. Wydaje się, że będzie to trend widoczny także w kolejnych latach — mówi Agnieszka Gocałek.
W ubezpieczeniach OC wzrost wartości składki sięgnął 42 proc. w skali roku, a jej wartość na koniec września 162 mln zł.
— Widać, że kilku graczy postawiło na mocny rozwój sprzedaży polis komunikacyjnych. Pół miliona nowych polis to bardzo dobry wynik — mówi Agnieszka Gocałek.
O tyle wzrosła w skali roku składka przypisana brutto w segmencie ubezpieczeń majątkowych w ciągu trzech kwartałów.